Austriacka minister transportu Doris Bures (SPÖ) stanowczo zaprzeczyła, jakoby dojść miało do prywatyzacji Kolei Austriackich ÖBB: "ÖBB nie zostaną sprzedane. Są one istotne dla gospodarczego rozwoju kraju" - donosi magazyn "Zughalt".
Tym samym 40.000 pracowników kolei powinno spać spokojnie - donosi magazyn Zughalt. Utrzymanie infrastruktury i zapewnienie sprawnych przewozów powinny pozostać w gestii państwa - dodała Bures. Jej zdaniem ÖBB są w Europie wiodącym przewoźnikiem pasażerskim i towarowym, bliskim statusu najbardziej punktualnego przedsiębiorstwa przewozowego i juz teraz osiagają dodatnie wyniki finansowe. Również dofinansowanie ze środków państwowych jest niższe niż często kolportowane przez media liczby. W bieżącym roku dofinansowanie modernizacji i utrzymania infrastruktury ma kosztować podatników łącznie 1,5 mld euro.
ÖBB otrzyma też dofinansowanie przewozów w kwocie 660 mln euro. Również szef rady nadzorczej kolei ÖBB Horst Pöchhacker odrzuca propozycję szefa partii ÖVP i wicekanclerza Michaela Spindleggera, aby ÖBB sprzedać austriacko-kanadyjskiemu miliarderowi Frankowi Stronachowi. Już w maju 2011 minister finansów Maria Fekter (ÖVP) proponowała prywatyzację narodowego przewoźnika. Opowiada się za tym również populistyczna partia prawicowa BZÖ.