Alstom Polska na naszych łamach potwierdza, że w przetargu na 42 piętrowe zespoły trakcyjne firma zaproponowała PKP Intercity pociągi Coradia Max a jednostki powstaną w polskich fabrykach producenta - w Chorzowie oraz Nadarzynie
3 września PKP Intercity
rozstrzygnęło swój największy przetarg w historii, dotyczący zakupu co najmniej 42 piętrowych, elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz z 30-letnim utrzymaniem pojazdów. Zamówienie może zostać rozszerzone o 30 kolejnych jednostek.
Jako najkorzystniejszą wskazano ofertę złożoną przez Alstom Polska, który pokonał Stadlera o 0,33 pkt. Oferty zwycięzcy była warta 8,471 mld złotych brutto za podstawę oraz niespełna 13,858 mld złotych brutto za całość. Stadler wycenił podstawę zamówienia na prawie 8,932 mld złotych brutto, natomiast całość zamówienia – podstawę oraz opcję, na 14,886 mld złotych brutto. Obie oferty zmieściły się w budżecie spółki – PKP Intercity przygotowały na realizację zamówienia prawie 9,914 mld złotych brutto za zamówienie podstawowe oraz 16,995 mld złotych brutto za całość.
O komentarz do przetargu poprosiliśmy jego zwycięzcę, a więc Alstom Polska. Rzeczniczka spółki, Anna Załuska potwierdziła na wstępie, że Alstom zaproponował PKP Intercity dostawę jednostek Coradia Max, które
można spotkać na torach w kilku krajach.– Cieszymy się, że nasza oferta została wybrana przez PKP Intercity w przetargu na dostawę i utrzymanie pociągów piętrowych. Zgodnie z naszą ofertą, pociągi będą produkowane w polskich zakładach - jednym z największych zakładów produkcyjnych Alstom w Chorzowie oraz w Nadarzynie, naszym zakładzie produkującym wózki – informuje Anna Załuska.
Alstom zatrudnia w Chorzowie 2,5 tys. pracowników. Jak podkreśla PKP Intercity, “śląski zakład jest nie tylko jedną z największych, ale też najbardziej zaawansowanych technologicznie fabryk producenta na świecie”. Poza projektowaniem i produkcją wagonów metra, tramwajów oraz pociągów, zakład pełni rolę centrum doskonałości w zakresie produkcji aluminiowych i stalowych pudeł pociągów pasażerskich. Obecnie chorzowska fabryka realizuje zamówienia dla międzynarodowych klientów, m.in. produkuje pociągi dla Kolei Metropolitarnej w Dublinie, dla Kolei Rumuńskich oraz piętrowe s
kłady przewoźnika kolejowego z Badeni-Wirtembergii.Nowe "piętrusy" mają wprowadzić PKP Intercity na kolejny,
wyższy poziom rozwoju. Dzięki nim każdego dnia przewoźnik
zaoferuje 60 tysięcy miejsc więcej. To bardzo ważne, bowiem spółka już dziś zmaga się z niedoborami taborowymi, zwłaszcza w szczytach przewozowych. Piętrowe EZT
pojadą 200 km/h i będą mogły kursować także po czeskiej sieci kolejowej oraz po Linii Y, budowanej w ramach projektu CPK.