Jeden z największych europejskich pooli taborowych i polski zakład naprawy taboru połączyły siły, by zaoferować polskim przewoźnikom używane jednostki spalinowe. Jak przekonują, mogą one być atrakcyjną alternatywą dla zakupu nowych pojazdów lub eksperymentowania z napędem bateryjnym czy wodorowym. Pierwszą partię pojazdów będzie można kupić lub wydzierżawić prawdopodobnie już w przyszłym roku.
Tabor, który oferują wspólnie firmy, obejmuje na razie 11 trzyczłonowych spalinowych zespołów trakcyjnych z rodziny Talent, wyprodukowanych przez ówczesny Bombardier Transportation w latach 2004-2007. Każdy z nich ma 148 miejsc siedzących i jest wyposażony w klimatyzację. Wysokość podłogi w drzwiach (80 cm od główki szyny, ale z wysuwanym stopniem 56 cm od niej) pozwala na eksploatację na większości linii w Polsce.
W grudniu 2029 r., gdy zakończą się umowy dzierżawy dla kolejnych 50 takich jednostek, również one zostaną udostępnione polskim przewoźnikom. O rok wcześniej w ofercie Alpha Trains i PTS pojawi się natomiast 28 dwuczłonowych SZT Alstom Lint z lat 2009-2010 (136 miejsc siedzących). Łącznie tabor będzie się więc składał z 89 SZT. W najbliższym czasie firma wraz z Alpha Trains zamierza skoncentrować się właśnie na flocie pojazdów Talent i Lint w różnych konfiguracjach.
Możliwa dzierżawa lub sprzedaż
Alpha Trains to
pool taborowy obecny na rynku europejskim od ponad 30 lat, a na polskim – od 15 (choć jak dotąd oferował u nas tylko lokomotywy). – Mamy w ofercie 550 lokomotyw i 480 jednostek pasażerskich. Prezentowany dziś zespół był w ciągłej eksploatacji na niemieckim rynku – niedawno zakończył się kontrakt na jego wynajem. Teraz dostrzegliśmy potencjał dla tych pojazdów także na rynku polskim – mówi dyrektor komercyjny w Alpha Trains Stephan Wegert. Partnerstwo z PTS (
negocjowane jeszcze przed miesiącem) ma umożliwić przystosowanie pojazdów do kursowania na polskiej sieci kolejowej.
Motywy podjęcia współpracy wyjaśnia prezes PTS Robert Karwasz. – Istnieje bardzo duże zapotrzebowanie na sprawny tabor pasażerski do obsługi linii niezelektryfikowanych. Pojazdy, które wspólnie oferujemy, mogą być wynajęte lub sprzedane – deklaruje, choć Alpha Trains zajmowała się jak dotąd wyłącznie leasingiem taboru. – Jeśli chodzi o formy finansowania – jesteśmy otwarci: będziemy dostosowywać się elastycznie do tego, czego będzie oczekiwał rynek. Naszym celem jest osiągnięcie synergii ze współpracy – dodaje.
Atuty: dostępność, gwarancja, komfort jazdy
Jak przekonuje Karwasz, o atrakcyjności oferty decyduje nie tylko cena zakupu (niewiele wyższa od naprawy P5 eksploatowanych już w Polsce dwuczłonowych SZT), ale i dostępność w krótkim czasie. – Na nasze pojazdy nie trzeba czekać tak długo, jak na dostawę nowych – zwraca uwagę. Proces homologacji i polonizacji – obejmującej m. in. zabudowę SHP i czuwaka aktywnego, a być może także instalację ETCS – ma potrwać około roku. Firma powołuje się na doświadczenie w tym zakresie, zdobyte podczas wprowadzania na polskie tory
trzyczłonowych SZT ATR220 produkcji Pesy, sprowadzonych przed dwoma laty z Włoch.
– Chcemy zaoferować na polskim rynku pojazdy w pełni homologowane, spolonizowane i dostosowane do aktualnych potrzeb oraz wygody pasażerów. Użytkownicy będą mieli możliwość nabycia tych pojazdów z 24-miesięczną gwarancją – zachęca prezes PTS. Jak dodaje, Talenty to jednostki sprawdzona w eksploatacji, a ponadto w dużej części kompatybilna z pojazdami dostępnymi już na rynku polskim pod kątem zakupu części. – Mimo wieku pojazdy nie odbiegają komfortem jazdy od nowego taboru – przekonuje. Możliwe są też zmiany w aranżacji wnętrza na życzenie przewoźnika.
Alpha Trains i PTS oceniają aktualne potrzeby rynku na co najmniej 50-60 sztuk pojazdów dwu- lub trzyczłonowych. – Widzimy bardzo duże zapotrzebowanie na ten tabor. Są to jednostki wciąż bardzo nowoczesne i komfortowe. Jesteśmy przekonani, że będzie dobrze wpisywał się w potrzeby polskich przewoźników – tym bardziej, że coraz więcej linii niezelektryfikowanych jest przywracanych do życia – uzasadnia wiceprezes zarządu PTS ds. sprzedaży Jacek Tomasik. Wyraża też nadzieję, że będzie to początek dłuższej współpracy z Alpha Trains – być może w różnej formule.