Urząd Transportu Kolejowego 20 lutego przekazał do publicznej wiadomości alert bezpieczeństwa, który ogłosił włoski krajowy organ ds bezpieczeństwa kolejowego ANSF. Ma ścisły związek z eksploatacją hydraulicznych napędów zwrotnicowych Alstom. Problem z taką zwrotnicą jest bardzo prawdopodobną przyczyną katastrofy, do jakiej doszło w efekcie wykolejenia pociągu dużych prędkości.
Do katastrofy doszło
6 lutego na trasie Mediolan – Bolonia. W jej efekcie zginęło dwóch maszynistów znajdujących się w kabinie pojazdu rozpędzonego do 290 km/h. Szczęśliwie nie było więcej ofiar, co wydaje się wręcz nieprawdopodobne (o pierwszych efektach dochodzenia
piszemy tutaj).
Po wypadku ANSF opublikował alert bezpieczeństwa dotyczący hydraulicznego napędu zwrotnicowego rozjazdu typu S60UNI/400/0,074 produkcji firmy Alstom SpA. W niektórych egzemplarzach mogło dojść do groźnego w skutkach błędu w wewnętrznym okablowaniu.
Wstępne wyniki dochodzenia wskazują, że jazda pociągu odbywała się pod nadzorem systemów bezpieczeństwa. Jednak okazało się, że rozjazd nr 5 na stacji Ospedaletto Lodigiano skierował pociąg na boczny tor. Z dotychczas zgromadzonych informacji wynika, że przyczyną było odwrócenie wewnętrznego okablowania w napędzie zwrotnicowym rozjazdu typu S60UNI/400/0,074. Spowodowało to błędny odczyt położenia rozjazdu przez urządzenia sterowania ruchem.
– Zdaniem ANSF problem może wystąpić również w napędach zwrotnicowych z innych serii produkcyjnych. Z tego względu prezes UTK zwraca uwagę na konieczność sprawdzenia stosowanych napędów zwrotnicowych produkcji Alstom SpA, w szczególności weryfikacji nowych urządzeń przed ich montażem pod kątem prawidłowości wskazań dotyczących nastawienia rozjazdu względem jego faktycznego położenia – poinformował Urząd Transportu Kolejowego, który jednocześnie zwraca uwagę, że jest odpowiednim organem, który należy informować, w razie stwierdzenia problemu.
– Alert przypomina zarządcom infrastruktury także w Polsce, by po montażu bądź wymianie napędu zwrotnicy, zwrócić szczególną uwagę nie tylko na odpowiednie podłączenie urządzeń, ale również zweryfikować prawidłowość wskazań dotyczących stanu rozjazdu w urządzeniach srk z faktyczną sytuacją na gruncie – czytamy w piśmie UTK. Niebezzasadnie, ponieważ okazuje się, że podobne urządzenia pracują także w ramach sieci kolejowej zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe.
– Na liniach kolejowych zarządzanych przez PKP Polskie Linie Kolejowe zamontowane są dwa układy: napęd zwrotnicowy – rozjazd, produkcji włoskiej firmy Alstom SpA. Oba zostały sprawdzone zgodnie z przepisami i przekazane do eksploatacji. Pracują właściwie. PKP Polskie Linie Kolejowe wykorzystują informacje z alertu i dodatkowo zwracają uwagę pracownikom na zasady bezpieczeństwa przy montażu i obsłudze urządzeń – napisał Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK.