Od 15 lat w Andach stoi pomnik Ernesta Malinowskiego, budowniczego kolei w Peru i Ekwadorze. – To był szalony pomysł. Równie szalony jak fantazja inżynierska Malinowskiego – wspomina podróżniczka Elżbieta Dzikowska.
Po dwóch i pół latach zabiegów, starań, wytężonej, dobrze zorganizowanej pracy Komitetu Honorowego Promocji Dzieła inż. Ernesta Malinowskiego i Komitetu Wykonawczego Budowy Pomnika inż. Ernesta Malinowskiego do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w Warszawie nadszedł z Peru szyfrogram następującej treści:
– W dniu 4 czerwca 1999 r. z powodzeniem zakończono montaż pomnika Ernesta Malinowskiego na przełęczy Ticlio (4818 mnpm), w najwyżej położonym punkcie kolejowym na świecie, w peruwiańskich Andach. Pomnik został podarowany przez Polski Komitet Obchodów 100-lecia śmierci Malinowskiego. Honorowy patronat nad obchodami tej uroczystości objęli prezydenci Polski i Peru. Pomnik jest autorstwa prof. Gustawa Zemły. Wykonany w Polsce z polskiego granitu. Pomnik gotowy do odsłonięcia, które jest przewidziane na dzień 9 lipca 1999 r. Proszę o poinformowanie Elżbiety Dzikowskiej – napisał ambasador Wojciech Tomaszewski.
W Warszawie, w Domu Technika NOT 25 listopada 2014 r. – chyba nieprzypadkowo w dniu Święta Kolejarza – odbyło się spotkanie tych, którzy 18 lutego 1997 r. rozpoczynali wielką przygodę budowy pomnika polskiego inżyniera, peruwiańskiego patrioty, projektanta i budowniczego Centralnej Kolei Transandyjskiej. Patronowało przedsięwzięciu Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Komunikacji RP. – To był szalony pomysł – wspominała Elżbieta Dzikowska. – Równie szalony jak fantazja inżynierska Malinowskiego.
Za możliwość uczestniczenia w tej wielkiej przygodzie podziękował obecny na spotkaniu Gustaw Zemła. – Jestem wdzięczny, że swoją pracą mogłem wpisać się w kamienne pustkowie przełęczy Ticlio. Innym fenomenem tego pomnika jest to, że on żyje. Żyje dzięki takim spotkaniom. Zdarzyło mi się pierwszy raz, by świętować kolejne okrągłe jubileusze budowy pomnika. Gospodarzem spotkania był prezes SITK RP, prof. dr hab. inż. Janusz Dyduch.
Zapisz się do newslettera:
