Zaskakujące oferty w przetargu na nowe lokomotywy PKP IC

Termin składania ofert w ogłoszonym w lipcu postępowaniu pierwotnie ustalono na 30 września. Był on jednak kilkukrotnie przesuwany. Jedną z przyczyn było kilkaset pytań do specyfikacji zamówienia, które zadali potencjalni wykonawcy.

Dwukrotnie zmieniano też sposób wyboru najkorzystniejszej oferty. Pierwotnie można było uzyskać 10 pkt. za termin dostawy pojazdu, a kolejne 10 – za pojazd o prędkości eksploatacyjnej równej bądź większej niż 200 km/h.  Ostatecznie z punktów za oba te kryteria zrezygnowano. 

Trzech wykonaców

Jak się okazało, ostatecznie oferty złożyło tylko trzech wykonawców. To polskie firmy Newag i Pesa, a także chiński CRRC Sifang . Swojej propozycji nie przedstawił m.in. Siemens, upatrywany przez wielu jako faworyt postępowania. Sprawy komplikuje fakt, że według informacji "Rynku Kolejowego" najkorzystniejszą ofertę złożył Newag, ale przekracza ona budżet zamawiającego. Oferta Pesy jest druga w kolejności pod względem punktów i mieści się w budżecie. 

Oferty będą oceniane na mocy kryterium: ceny jednostkowej (44 proc. punktów), stawki za usługi utrzymania – 43 proc., maksymalnej liczby zdarzeń powodujących utratę zasadniczych cech eksploatacyjnych w cyklu 250 tys. km. (dla każdego pojazdu osobno) – 6 proc. współczynnika gotowości technicznej – 4 proc. oraz współczynnika niezawodności taboru – 3 proc.

Oficjalne zestawienie ofert

Otrzymaliśmy już od PKP Intercity oficjalne zestawienie ofert, które potwierdza nasze wcześniejsze informacje. Budżet PKP Intercity na realizację zamówienia wyniósł 288,5 mln zł netto (354,8 mln zł brutto, 532,3 mln zł z prawem opcji. Najniższą cenę jednostkową za lokomotywę zaproponowało CRRC - 12,3 mln złotych (15 mln brutto). Pesa zaproponowała 15,6 mln zł brutto, a Newag - 17,7 mln zł brutto. Stawka za usługi utrzymania jest za to najkorzystniejsza w przypadku Newagu - i to ponad dwukrotnie tańsza od konkurencji (54 grosze brutto za km, przy 1,19 zł Pesy i 1,41 zł u CRRC). Wszyscy producenci otrzymali maksymalną liczbę punktów za kryterium liczby zdarzeń powodujących utratę cech lokomotyw. 

Co ciekawe, CRRC zaproponowało wyższą wartość współczynników gotowości i niezawodności (po 97%), niż Polscy producenci (po 95% każdy). W efekcie, głównie dzięki bardzo niskiej stawce za utrzymanie, Newag powinien wygrać postępowanie z prawie dwudziestopunktową przewagą nad konkurencją. Jego oferta przekracza jednak nieznacznie budżet - łącznie opiewa na 367,6 mln zł brutto (551 mln zł z opcją). Oferty Pesy i CRRC są tańsze o ponad 20 mln złotych. 

A pierwotnie nie mogli startować...

W zamówieniu zawarto także prawo opcji, które przewiduje rozszerzenie zamówienia podstawowego o kolejne 10 pojazdów. Więcej na temat specyfikacji postępowania pisaliśmy tutaj. Warto przypomnieć, że według pierwotnej specyfikacji zamówienia, w przetargu nie mogły wziąć udział ani Pesa, ani Newag. Już po dwóch dniach przewoźnik zmienił jednak swoje wymagania. Pisaliśmy o tym tutaj.