Transportowy Dozór Techniczny zwrócił uwagę na windy dla osób z ograniczonymi możliwościami poruszania się, zainstalowane na wschodnim odcinku magistrali E20. Okazało się, że kilka z nich wymaga obsługi przez przeszkolonego pracownika, co może utrudniać korzystanie z nich. Sprawdziliśmy, czy problem nie jest większy.
W tej sprawie interpelował poseł Stanisław Żmijan. Zdaniem posła problemy z natychmiastowym użyciem wind mogą mieć pasażerowie na trzech stacjach: Siedlce, Łuków i Międzyrzec Podlaski. Kulisy sprawy opisał podsekretarz stanu w MIB Kazimierz Smoliński. Okazuje się, że problem nie jest tak duży.
Niepełnosprawny sam nie skorzysta
– Podczas przeprowadzonych przez TDT w 2016 r. badań okresowych na stacji Międzyrzec Podlaski, inspektor TDT zalecił dostosowanie wind do postanowień dokumentacji techniczno-ruchowej, zgodnie z którymi urządzenia te winny być obsługiwane za pomocą specjalnego klucza przez osoby do tego uprawnione – odpowiada podsekretarz stanu w MIB, Kazimierz Smoliński. – W instrukcji użytkowania ww. urządzeń zapisano, że „korzystanie z urządzenia jest dozwolone tylko dla osób upoważnionych, posiadających klucz uprawniający sterowanie, który może być wyjęty po zakończeniu każdego przejazdu”. Na mocy powyższego zalecenia, urządzenia te przestały być ogólnodostępne i powinny być obsługiwane przez przeszkolonego pracownika – wyjaśnia.
Smoliński zwraca jednak uwagę, że windy nie zostały z tego powodu unieruchomione, nie doszło też do ograniczeń w korzystaniu z nich. Urządzenia na stacji Siedlce i Łuków są ogólnodostępne, natomiast te w Międzyrzecu Podlaskim są obsługiwane przez uprawnioną osobę. Ponowne dopuszczenie ich do użytku w Międzyrzecu Podlaskim jako ogólnodostępne planowane jest na marzec, po aktualizacji dokumentacji techniczno-ruchowej przez wykonawcę. Potwierdza to PKP PLK. Będą też inne zmiany, zakazujące stosowania w przyszłości wind tego typu na sieci kolejowej.
Takich wind więcej nie będzie
– W obowiązujących od 1 marca 2017 r. wytycznych architektonicznych dla kolejowych obiektów obsługi podróżnych PKP PLK wprowadziły zakaz instalowania wind wymagających obsługi przez drugą osobę (w tym pracownika kolei). Przepisy dotyczą montażu i wymiany urządzeń, realizowanych w trakcie prac inwestycyjnych i remontowych – wyjaśnia Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK. Jak wiele wind, gdzie w dokumentacji zapisano konieczność obsługi ich przez przeszkoloną osobę, posiada jeszcze PKP PLK?
– Użytkujemy 5 tzw. platform hydraulicznych, wymagających obsługi przez przeszkolonych pracowników w dwóch lokalizacjach: Międzyrzec Podlaski – 3 urządzenia, Łańcut – 2 urządzenia. Do tej pory nie było żadnych zgłoszeń o wyłączeniu urządzeń. Zarządca infrastruktury prowadzi działania związane z dostosowaniem wind do samodzielnej obsługi przez użytkownika. Konieczne jest wprowadzenie i zatwierdzenie zmian w dokumentacji technicznej, a następnie przeprowadzenie prac w terenie – powiedział Mirosław Siemieniec.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
