Za pociągi PR w Krakowie pojadą autobusy. Ale linia będzie przejezdna

Zaledwie miesiąc temu informowaliśmy, że PKP Polskie Linie Kolejowe wraz z wykonawcą przebudowy linii E30 przebiegającej przez centrum Krakowa nie planują jej wyłączenia z ruchu, a przez cały okres inwestycji pociągi będą kursowały przynajmniej po jednym torze. Zapewniał o tym zresztą już w lutym minister Andrzej Adamczyk.

Dlatego zaskoczeniem jest to, że Przewozy Regionalne ogłosiły niedawno przetarg na komunikację zastępczą za pociągi PolRegio na odcinku Kraków Główny – Kraków Mydlniki – Zabierzów – Krzeszowice. Dorota Szalacha z biura prasowego PLK zapewnia jednak, że zgodnie z założeniami ruch kolejowy będzie utrzymany. Tłumaczy jednak, że od 3 września pociągi pojadą jednotorowo, czyli tylko po linii nr 118, bez wykorzystania przebiegającego obok toru linii 133 – ten z kolei zostanie zamknięty. – Prace inwestycyjne zostały zaplanowane tak, aby wykorzystać dla ruchu pociągów jeden dostępny tor – zapewnia przedstawicielka PLK.

Jak przyznaje Szalacha, ze względu na bardzo szeroki zakres inwestycji, od wrześniowej korekty rozkładu jazdy zostaną wprowadzone zmiany częstotliwości kursowania pociągów do Wieliczki i do Balic.  – Pociągi będą mogły kursować w odstępie ok. 1 godziny, w związku z jednotorową jazdą na odcinku Kraków Główny – Kraków Płaszów – Podłęże i Kraków Główny – Kraków Mydlniki – tłumaczy. Do tego linia kolejowa poza przejazdami pociągów pasażerskich jest także wykorzystywana do transportu towarów. –  Wykorzystujemy maksymalnie jej parametry, aby obsłużyć ruch pasażerski i dodatkowo zrealizować przewóz towarów – zapewnia Dorota Szalacha.

Czekamy na dodatkowe informacje na temat przetargu od Przewozów Regionalnych. Ogłoszenie przewoźnika mówi o komunikacji zastępczej w okresie od 3 września do 14 października tego roku o przewidywanym przebiegu około 137 994 km.