Za mała przepustowość trasy z Kutna do Łodzi. PLK: Czekamy na finansowanie prac

W grudniu zeszłego roku miał zostać uruchomiony bezpośredni pociąg regionalny z Bydgoszczy przez Toruń, Kutno i Łęczycę do Łodzi. Ostatecznie w rozkładzie jazdy pojawiły się jednak dwa oddzielne kursy kategorii Regio: z Bydgoszczy do Kutna i z Kutna do Łodzi. Przyczyną miała być niewystarczająca przepustowość jednotorowej trasy prowadzącej z Kutna do stolicy województwa, która uniemożliwiła wyjazd z Kutna kilka minut po przyjeździe do węzłowej stacji. Gdyby zdecydowano się na nierozdzielanie kursów, pasażerowie Polregio musieliby spędzić w wagonach kilkudziesięciominutowy postój.

Budowa tunelu wciąż powoduje ograniczenia

Przyczynę rezygnacji z bezprzesiadkowego kursu, którą podawał wcześniej przewoźnik, potwierdził także zarządca infrastruktury. Zwraca on jednak uwagę, że bezpośrednim powodem rozdzielenia relacji była zmniejszona przepustowość łódzkiego węzła kolejowego, a nie linii nr 16 pomiędzy Kutnem a Zgierzem, która ma charakter jednotorowy. – Jest to spowodowane budową połączenia [tunelu] średnicowego Łódź Fabryczna – Łódź Kaliska/Łódź-Żabieniec – mówi Rafał Wilgusiak z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Nasz rozmówca podkreśla, że zgodnie z przepisami PKP PLK poinformowały o zmianach w rozkładzie jazdy przewoźnika, a także podróżnych, zamieszczając zaktualizowany grafik na łamach Portalu Pasażera. – Mniejsza przepustowość łódzkiego węzła wynika z ruchu po jednym torze na odcinku Łódź Kaliska – Łódź-Żabieniec. Oznacza to konieczność wprowadzenia ograniczeń w ruchu pociągów na trasie Łódź Kaliska – Zgierz – Kutno – tłumaczy. W efekcie bezpośredni pociąg z Bydgoszczy do Łodzi musiałby oczekiwać w Kutnie ponad 40 min. PLK proponują pasażerom przesiadkę do odjeżdżającego z Kutna wcześniej niż pociąg Regio IC „Barbakan”, co jednak wiąże się z koniecznością zakupu osobnego biletu.

Alternatywna trasa także z odcinkiem jednotorowym

Zakończenie drążenia tunelu średnicowego nie będzie jednak oznaczać końca problemów z przepustowością trasy do Kutna. Najważniejsza linia wybiegająca z aglomeracji łódzkiej na północ ma bowiem charakter jednotorowy, co wymusza duże kompromisy w planowaniu dość intensywnego ruchu regionalnego i dalekobieżnego. Ogranicza też potencjalny rozwój oferty, który mógłby okazać się zasadny po otwarciu wspomnianego połączenia średnicowego w Łodzi. Przedstawiciel PLK przypomina, że w Krajowym Programie Kolejowym do roku 2030 ujęta została inwestycja obejmująca dobudowę drugiego toru pomiędzy Zgierzem a Kutnem. – Jest ona na liście rezerwowej. Jej realizacja będzie możliwa po zapewnieniu finansowania – dodaje. Plany są więc obecnie bardzo niekonkretne.

Aktualnie alternatywę stanowi zatem jedynie wykorzystanie ciągu przez Łowicz i Koluszki, przy czym pomiędzy Łowiczem a Skierniewicami również ma on charakter jednotorowy. – Uruchomienie alternatywnego połączenia tą trasą zależy od Polregio – zaznacza Rafał Wilgusiak. Póki co w rozkładzie pozostaną jednak dwa rozdzielone kursy Bydgoszcz – Kutno i Kutno – Łódź. Należy przy tym wskazać, że w kierunku przeciwnym od grudnia funkcjonuje bezpośredni pociąg Regio relacji Łódź Kaliska – Bydgoszcz Główna.