Jak czytamy w „Gazecie Wyborczej”, jeszcze w wakacje rozpocznie się modernizacja linii kolejowej z Bydgoszczy do Gdańska. Remont ma ogromne znaczenie dla pasażerów, ponieważ po jego zakończeniu czas przejazdu pomiędzy Bydgoszczą a Trójmiastem powinien skrócić się o godzinę.
Otwarte już zostały oferty na przeprowadzenie modernizacji linii do Gdańska oraz fragmentu torów z Inowrocławia do Bydgoszczy. Inwestycja ma być współfinansowana z budżetu państwa. Remont torów będzie miał także istotne znaczenie dla wrocławian i poznaniaków, a także kibiców, którzy będą podróżować po Polsce w czasie mistrzostw Europy w piłce nożnej.
- W tej chwili analizujemy szczegółowo wszystkie złożone oferty pod względem formalnym. Zakładamy, że w połowie lipca przetarg zostanie rozstrzygnięty. Jeśli nie będzie żadnych odwołań, a cała procedura przebiegnie sprawnie, roboty powinny ruszyć w sierpniu - poinformowała Ewa Symonowicz-Ginter, rzecznik prasowy CRIPLK w Gdańsku.
Na linii, która idzie do remontu, na pewnych fragmentach ograniczenia prędkości to 30-40 km/h. Po remoncie pociągi z Bydgoszczy do Tczewa pojadą z prędkością do 120 km/h a od Tczewa do Gdańska tory będą przystosowane do prędkości 160 km/h. Oczywiście jest mało realna szansa na to, by pociągi rozwijały taką prędkość na tej trasie z powodu niewielkiej liczby lokomotyw o takich osiągach w zasobach PKP Intercity.
Więcej