Pasażerowie pociągów Kolei Dolnośląskich do i z Karpacza mogli dziś podróżować wyjątkowym składem. Zabytkowe wagony, znane z wakacyjnych pociągów retro, ciągnęła... lokomotywa wodorowa produkcji Pesy. Przejazd zorganizowano z okazji Forum Ekonomicznego.
Dzisiaj, 3 września, miał miejsce kolejny historyczny moment w kolejowym ruchu pasażerskim w Polsce. Po raz pierwszy pociąg zasilany wodorem zabrał pasażerów w rozkładowym, regularnym kursie. Było to możliwe dzięki lokomotywie wodorowej Pesy oraz wagonom należącym do Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu. Tak skonstruowany skład obsługuje dziś dwie pary połączeń Kolei Dolnośląskich do i z Karpacza.
Historyczny przejazd rozpoczął się na stacji w Jeleniej Górze o 11:33. Po przeszło 20 minutach pociąg złożony z lokomotywy i dwóch zabytkowych wagonów pomalowanych w oliwkowe barwy dotarł do stacji końcowej w Karpaczu.
Pociąg powrócił do Jeleniej Góry jako rejsowy kurs z wyjazdem z Karpacza o 12:11. Druga para kursów obsługiwanych “wodorówką” wyjechała z Jeleniej o 14:30, by po dotarciu do celu szybko się obrócić i wracać do stacji początkowej.
Po premierowym przyjeździe do Karpacza na niedawno reaktywowanej stacji odbyła się konferencja prasowa, podczas której ogłoszono także podpisanie umowy pomiędzy Pesą a Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dotyczącej wsparcia rozbudowy fabryki Pesy ze środków z KPO. Pieniądze wesprą budowę nowej hali do produkcji pojazdów wodorowych, której budowa już trwa. Więcej o rozbudowie fabryki w Bydgoszczy napiszemy w kolejnych dniach.
Podczas konferencji prasowej marszałek Dolnego Śląska Paweł Gancarz zapowiedział też, że region myśli o zakupie pociągów wodorowych. Wyraził nadzieję, że pierwsze, seryjnie produkowane pociągi z pasażerami pojadą pod banderą Kolei Dolnośląskich.
To oczywiście nie pierwszy raz, gdy lokomotywa manewrowa Pesy ciągnie wagony pasażerskie. Było tak już dwa lata temu, podczas Trako, gdy w specjalnym przejeździe lokomotywa z wagonami
dojechała na Hel, choć nie w kursie ogólnodostępnym dla wszystkich pasażerów.
To nie koniec służby lokomotywy wodorowej na Dolnym Śląsku. Już od jutra pojazd Pesy będzie intensywnie testowany przez Pol-Miedź Trans na infrastrukturze grupy KGHM w Polkowicach.