Koleje Czeskie rozstrzygnęły właśnie przetarg na dostawę 14 elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi połączeń dalekobieżnych. Za kwotę około 94 mln euro zamówienie zrealizuje firma Škoda. Ostatni z zamówionych pociągów wyjedzie na tory w roku 2016.
Elektryczne zespoły trakcyjne 7Ev (RegioPanter) już po raz drugi są zamawiane przez Koleje Czeskie ČD. Realizacja pierwszego zamówienia rozpoczęła się w roku 2011 i objęła 19 pociągów. Nowe składy RegioPanter będą jednak różniły się od tych, które już kursują w barwach przewoźnika - przede wszystkim dlatego, że będą przeznaczone do obsługi połączeń dalekobieżnych.
Zasadniczą zmianą w składzie będzie inny niż w starszych składach układ siedzeń. Ze względu na przeznaczenie pociągów, znajdzie się w nich więcej miejsca na bagaż (będą m. in. bardziej pojemne półki nad siedzeniami). W każdym przedziale na stronę pociągu będą jedne podwójne drzwi, a przedsionek zostanie oddzielony od przedziału drzwiami przesuwnymi.
Niskopodłogowe pociągi będą klimatyzowane, przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych i matek z wózkami. Przy siedzeniach znajdą się gniazdka do zasilania laptopów i ładowarek telefonów komórkowych, a także elektroniczny system rezerwacji siedzeń oraz nowoczesna informacja pasażerska. Na pokładzie pociągu każdy pasażer będzie mógł skorzystać z bezprzewodowego internetu.
To jeden z nielicznych przypadków wykorzystania W Czechach elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi transportu dalekobieżnego. Warto przypomnieć, że na podobne rozwiązanie zdecydował się prywatny przewoźnik Leo Express, który walczy o pasażerów z Kolejami Czeskimi na trasie Praga - Ostrawa. Leo Express eksploatuje elektryczne zespoły trakcyjne Flirt w wersji przeznaczonej do obsługi połączeń dalekobieżnych.