Dzis (20 grudnia) w siedzibie Fundacji Republikańskiej odbyła się konferencja prasowa na temat bieżącej sytuacji na polskiej kolei. Na konferencji ekspert Fundacji – Czesław Warsewicz – odniósł się do wydarzeń z ostatnich miesięcy, w szczególności do zaniedbań przy układaniu rozkładu jazdy 2010/2011. – Problemem są antagonizmy zarówno między przewoźnikami, jak i z zarządcą infrastruktury – stwierdził podczas swojej prezentacji.
W jego opinii również rola Urzędu Transportu Kolejowego, jako regulatora rynku pozostawia wiele do życzenia: – Jednym z problemów systemu jest fakt, iż UTK nie jest regulatorem, a aktywnym uczestnikiem rynku – zauważył Warsewicz.
Były prezes PKP Intercity zwrócił uwagę, iż rozwiązaniem obecnych problemów może być powoływanie komitetów sterujących i zarządzanie przez misję. – Zarządzanie przez misję w przypadku złożonych procesów, które wymagają interdyscyplinarności, co zwiększa efektywność nawet do 30%. Ważnym jest, żeby pracownicy identyfikowali się ze swoją spółką i jej działaniami – zaznaczył. Takie rozwiązania zostały już dawno wprowadzone chociażby w kolejach niemieckich.
Czesław Warsewicz przypomniał, iż latach 2006-2009 w PKP Intercity komitety sterujące były powoływane m.in. przy przejmowaniu drużyn konduktorskich z PKP Cargo czy w opracowaniu i wdrożeniu strategii Fast second. – Taki sam mechanizm można zastosować przy pracach nad nowym rozkładem jazdy – uwaza Czesław Warsewicz.
Nawiązując do dzisiejszego posiedzenia Sztabu Kryzysowego ekspert uznał, iż „sytuacji nie poprawi się przez arbitralne decyzje personalne (…) Pytaniem nie jest, co wydarzy się w najbliższych dniach, ale jak będzie wyglądała polska kolej za 3-5 lat.” Nie należy popełniać błędów z 2008 r., kiedy „przy usamorządowieniu nie wzięto pod uwagę głosów uczestników procesu”.
Najnowsze wiadomości i komentarze (20-21 grudnia)