Położony w północno-wschodniej części kraju region od dziesiątków lat traci kolejne kilometry sieci kolejowej. Koncepcja komponentu kolejowego CPK zakłada budowę jednej linii kolejowej. Natomiast program Kolej+ pomija region, mimo że kilka tras kwalifikowałoby się do remontu lub odbudowy.
Województwo warmińsko-mazurskie jest czwartym w kraju regionem pod względem powierzchni. Historycznie istniała tam bogata sieć kolejowa – zasadniczo do większości miast docierają lub docierały linie kolejowe. Jednak od dziesiątków lat region traci kolejne kilometry „dróg żelaznych”. Proces likwidacji ruchu kolejowego postępował również w XXI w. „Strategia rozwoju społeczno-gospodarczego województwa warmińsko-mazurskiego do roku 2025” odnotowuje „znaczący spadek długości linii eksploatowanych z 1509 km w 1999 r. do 1238 w roku 2011”.
Efektem jest gęstość sieci kolejowej niższa od średniej krajowej (5,1 km na 100 km2 powierzchni w regionie względem 6,5 km „średniej krajowej”). Na części czynnych linii kolejowych zawieszono prowadzenie ruchu kolejowego, wprowadzając prędkość dopuszczalną V=0 km/h. Są to odcinki linii nr 41 Ełk – Gołdap, nr 229 Czerwonka - Ełk, nr 254 Tropy – Braniewo (Kolej Nadzalewowa). Obecnie realizowany Krajowy Program Kolejowy nie zakłada realizacji inwestycji skutkującej przywróceniem przejezdności na żadnej z wymienionych tras.
Nowa linia do CPK
W tym miejscu należy zauważyć, że istniała linia kolejowa z Giżycka przez Orzysz do Pisza. Dalej na południe trasa biegła w kierunku Łomży. Tory jednak kończyły się w miejscowości Kolno – nie ukończono budowy linii do wymienionego miasta położonego nad Narwią. Infrastruktura ta została jednak zlikwidowana już w I połowie XX w., głównie zaraz po II wojnie światowej.
Bez programu „Kolej+”
Natomiast żadnej inwestycji w regionie nie zaproponowano w Programie Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej, opracowanym przez Ministerstwo Infrastruktury. Jest to o tyle zaskakujące, że do kilku miast powiatowych lub liczących powyżej 10 tysięcy mieszkańców doprowadzone są linie koleje, z których część jest zlikwidowanych lub nieeksploatowanych. Do takich miast należą Gołdap, Lidzbark Warmiński, Olecko i Węgorzewo. Wykonanie odbudowy lub remontów infrastruktury pozwoliłoby odzyskać bezpośredni lub z przesiadką na stacjach węzłowych dojazd koleją do wojewódzkiego Olsztyna.
Program Kolej Plus ma jednak charakter otwarty. Możliwe jest dołączenie do niego, pod warunkiem jednak zaangażowania samorządu wojewódzkiego. Ze strony posłów i radnych wojewódzkich pojawiły się propozycje odbudowy kilku połączeń z pomocą Kolei Plus. Dotyczyły one tras Bartoszyce – Lidzbark Warmiński – Dobre Miasto, Kętrzyn – Węgorzewo oraz wspomnianej Kolei Nadzalewowej, czyli ciągu Elbląg – Tolkmicko – Frombork – Braniewo. W przypadku pierwszego z wymienionych odcinków sejmik województwa odrzucił propozycję odbudowy połączenia. Więcej o propozycjach odcinków do Programu Kolej Plus można przeczytać
tutaj i
tutaj.