W nowych piętrowych push-pullach PKP Intercity nie będzie wagonów restauracyjnych

W wyjaśnieniach resortu infrastruktury, skierowanych do posłanki Matysiak, znajduje się bardzo wiele argumentów za tym, żeby w nowych wagonach push-pull przestrzeń restauracyjna się nie pojawiła. Niektóre z nich są jednak dość dziwne.

Pasażer w TLK i IC jest mniej głodny

– Pasażer, na krótszych odcinkach, nie wykazuje zainteresowania korzystaniem z pełnej usługi gastronomicznej. Dodatkowo pasażerowie podróżujący pociągami kategorii IC/TLK wykazują dużo mniejsze zainteresowanie ofertą gastronomiczną, co znajduje odzwierciedlenie w przesyłanych przez dostawcę usługi raportach ze sprzedaży – pisze sekretarz stanu Rafał Weber. Problem w tym, że wagony restauracyjne znajdują się w zaledwie około 40 z ponad 400 (w sezonie letnim) pociągów kategorii IC i TLK (w Dartach, Flirtach i niewielkiej liczbie pociągów IC), w pozostałych pociągach oferuje się natomiast drobne przekąski z wózka, które nie są atrakcyjne w długich podróżach. Trudno się więc dziwić mniejszemu zainteresowaniu usługą, której nie ma lub jest szczątkowa (sprzedaż z wózka). Nie wiemy też, skąd wziął się pogląd, że pasażerowie TLK i IC podróżują na krótkich odcinkach, gdy pociągi tej kategorii to często jedyna szansa, by z jednego końca Polski dotrzeć na drugi. Tymczasem jednak… PKP Intercity właśnie rozpoczęło odbiory nowych Flirtów do obsługi pociągów kategorii IC, w których będzie normalna przestrzeń gastronomiczna.

Resort podaje też inne absurdalne dane. Wskazuje na przykład, że „badania marketingowe, które wskazują, że większość pasażerów, wybierając połączenie IC/TLK nie zamierza skorzystać z usługi gastronomicznej”, choć trudno oczekiwać innych także w innych kategoriach pociągów (EIC i EIP), resort powołuje się też na badanie marketingowe „analizujące potrzeby podróżnych w kontekście składów push-pull”. – Zgodnie z jego wynikami 80% pasażerów pozytywnie oceniło pomysł wyposażenia pociągów w automaty wendingowe, prostotę korzystania, niezobowiązujący charakter (brak kontaktu z inną osobą), dostępność różnego rodzaju produktów – napisał wiceminister, chociaż nie wiadomo, czy pasażerom zadano pytanie również o pełną ofertę gastronomiczną oraz, ilu pasażerów w ogóle wzięło udział w badaniu.

Push-pull dla aglomeracji. Czyli z... Gdyni do Warszawy

Resort sięga również po argument długości trasy dla nowych push-pulli, oceniając, że pojadą na trasach „aglomeracyjnych” (wymieńmy je więc: Gdynia – Warszawa, Olsztyn – Warszawa – Kraków, Łódź – Warszawa), a także po argument „aktualnej sytuacji na rynku pracy (brak chętnych do pracy związanej z dostarczaniem podróżnym posiłków – czy to w formie obsługi dedykowanego wagonu, czy wózka mobilnego)”, nie wspominając o wysokiej rotacji pracowników w kolejowej gastronomii, spowodowanej warunkami pracy.

Argumentem masa

W końcu interpelacji pojawiają się jednak argumenty, które wydają się zasadne od strony technicznej.

– Wykonanie pełnego zaplecza restauracyjnego (w zakresie znanym z dotychczasowych wagonów restauracyjnych) w wagonie piętrowym najprawdopodobniej doprowadziłoby do przekroczenia nacisków osiowych w takim pojeździe. Dlatego technicznie takie rozwiązanie nie było rozważane. Ponadto należy zauważyć, że zakup taboru piętrowego jest odpowiedzią na rosnący popyt na przewozy kolejowe, a w przypadku wygospodarowania jednego, pełnego pokładu dla strefy restauracyjnej, liczba miejsc zmniejszyłaby się o około 50-60, co stanowi ok. 8% wszystkich miejsc w pociągu, a zastąpienie jednego wagonu piętrowego wagonem restauracyjnym to ograniczenie podaży o około 110-120 miejsc.

Jakie posiłki znajdą się na pokładzie piętrowych push-pulli PKP Intercity? Będą serwować napoje gorące, napoje zimne oraz niesłodkie przekąski.

– Rodzaj asortymentu zależeć będzie również od zainteresowania pasażerów. Obecnie PKP Intercity jest na etapie postępowania przetargowego na świadczenie usług sprzedaży produktów z maszyn wendingowych w wagonach Combo oraz składach ED74. Do czasu wdrożenia usługi w składach push-pull, spółka będzie posiadać znacznie więcej informacji dotyczącej zainteresowania i preferencji podróżnych w zakresie asortymentu i będzie dostosowywać ofertę do zapotrzebowania klientów – podał wiceminister.