Zwracam się do Ministra Infrastruktury i Rozwoju pani Marii Wasiak o wstrzymanie się z decyzją odnośnie sprzedaży spółki PKP Energetyka do czasu po wyborach parlamentarnych - napisał w liście otwartym zastępca przewodniczącego sejmowej komisji infrastruktury Krzysztof Tchorzewski.
W ubiegłym tygodniu CVC Capital partners przesłało do Redakcji „Rynku Kolejowego" list, w którym odpowiada na żądania ogólnopolskich centrali związkowych. Napisały one do premier Ewy Kopacz apel o wstrzymanie prywatyzacji PKP Energetyki. List w całości można przeczytać tutaj.
Fundusz wskazuje w liście m. in. na to, że zbycie pakietu wynika z ustawy o PKP. „Dziwi fakt, że głównymi krytykami wypełnienia zapisów tej ustawy są jej współtwórcy i prominentni wówczas politycy AWS – wicepremier Janusz Steinhoff i Krzysztof Tchórzewski" – czytamy w liście. Jak dodaje CVC, cieniem na intencjach kładzie się to, że Tchórzewski jest urlopowanym pracownikiem spółki PKP Energetyka, a w spółce jest zatrudniony jego syn.
Na zarzuty zawarte w liście CVC zareagował wspomniany w nim Krzysztof Tchórzewski. - Swoich wystąpień i publicznych wypowiedzi nie adresowałem ani do CVC Capital Partners ani do Caryville Investments sp. z o.o. Dlatego też panów, jako przedstawicieli kupującego PKP Energetykę tj. Caryville Investments sp. z o.o., gwałtowne reakcje i ataki personalne w stosunku do osób krytykujących sprzedaż tej ważnej dla państwa polskiego spółki, a w stosunku do mnie w liście z dnia 23.07.2015r, ataki osobiste i mające znamiona szantażu są niegodne przedstawicieli szanującego się biznesu międzynarodowego - odpowiada.
"Moja była praca w PKP Energetyka S.A. powoduje, że mogę się wypowiadać o tej firmie z pełną znajomością spraw jej dotyczących. Dwuletni okres pracy, po zakończeniu pełnienia funkcji posła na Sejm RP, gwarantuje mi w niej polskie prawo bez względu na to kto będzie właścicielem tej firmy. W związku z tym, że ukończyłem już 65 rok życia wystarcza mi to w zupełności. Mój syn nie jest osobą publiczną więc pisząc o nim naruszacie jego interes osobisty. Nie mniej jednak wspomnę, że został on zatrudniony w PKP Energetyce S.A. w kilka lat po moim odejściu w czasie rządów obecnej koalicji PO-PSL, do której mój stosunek krytyczny jest powszechnie znany. W związku z tym pisanie o moim osobistym interesie ekonomicznym jest zachowaniem niestosownym i niezbyt kulturalnym" - czytamy.
- Przekonywujących przyczyn zgody Ministra Infrastruktury i Rozwoju na takie dziwne komplikowanie tej transakcji, poprzez podstawianie jakiejś spółeczki, dotychczas nikt nie przedstawił. Może rodzić to podejrzenie, że zakup ten odbywa się na zlecenia, a więc dlaczego potencjalny zainteresowany się nie ujawnia? Tłumaczenie, że gdzieś i kiedyś ktoś już tak zrobił może budzić zaniepokojenie a nie uspokojenie obaw. Dziwi mnie też, że w tej korespondencji ww. panowie stosują logo CVC będąc faktycznie upełnomocnionymi przedstawicielami jedynie Caryville Investments sp. z o.o. spółki z kapitałem 5000zł i tylko jako kupujący tymczasem takim zabezpieczeniem dysponują - pisze Tchórzewski.
- W swoich wypowiedziach oczekiwałem odpowiedzi od sprzedającego czyli PKP S.A. oraz od Ministra Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego, w jaki sposób i jakie oraz w jakiej wielkości uzyskali zabezpieczenia gwarantujące realizację przez PKP Energetykę S.A. w najbliższej i dalszej przyszłości (także po następnej sprzedaży tej firmy przez obecnie kupującego) zobowiązań państwowych dotychczas wykonywanych. (...) Oczekiwałem także odpowiedzi od sprzedającego czyli PKP S.A oraz od Ministrów Obrony Narodowej i Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego w jaki sposób zapewniona będzie realizacja zadań wynikających z Ustawy z dnia 23.08.2001r o organizowaniu zadań na rzecz obronności państwa realizowanych przez przedsiębiorców w sytuacji gdy np. obcokrajowcy zostaną powołani w tej spółce na stanowiska związane z koniecznością dostępu do informacji stanowiących tajemnicę państwową (...).
Oczekiwałem także odpowiedzi od sprzedającego czyli PKP S.A oraz od Ministra Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego o sposobie zabezpieczenia interesu publicznego odnośnie wielu zagrożeń związanych z tym, że kupujący Caryville Investments sp. z o.o. jest spółką z kapitałem 5000zł a także CVC Capital Partners, ogłaszany przez PKP S.A. jako kupujący) nie jest jej właścicielem. Edison Holdings S.A R.L. figurująca jako jedyny wspólnik Caryville Investments sp. z o.o. nie jest firmą zarejestrowaną w Polsce i bardzo trudną do identyfikacji jej wspólników. Oczekiwałem także odpowiedzi od sprzedającego czyli PKP S.A oraz od Ministra Infrastruktury i Rozwoju Regionalnego o sposobie zabezpieczenia dostaw energii elektrycznej 3 kV prądu stałego dla lokomotyw elektrycznych w sytuacji gdy byłby to następny właściciel nieprzychylny Polsce i w sytuacji gdy Spółka PKP Energetyka S.A ma naturalny monopol na dystrybucję energii elektrycznej na terenach kolejowych (jest właścicielem urządzeń i linii wysokiego napięcia zasilających w energię elektryczną obiekty kolejowe i urządzenia ruchu kolejowego - pisze Tchórzewski.
- W związku z powyższym zwracam się, tym listem otwartym, do Ministra Infrastruktury i Rozwoju pani Marii Wasiak o wstrzymanie się z decyzją odnośnie tej transakcji do czasu po wyborach parlamentarnych. Chodzi o to aby ta decyzja była podjęta bez obciążeń kampanią wyborczą, ale także bez podejrzeń i pośpiechu, który powoduje błędy, uniemożliwia właściwą analizę i dogłębne (wspólnie z Ministrami Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych) zbadanie słuszności naszych argumentów oraz, zgłoszonych przez dużą grupę ekspertów, negatywnych ocen i protestów przeciwko tej sprzedaży - apeluje.
Cały list przeczytasz na portalu Monitor (dostęp otwarty)

Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.
