Po trzytygodniowej wizycie na dworcu w Lublinie, a wcześniej w Białymstoku i Warszawie, tajemnicza walizka zawitała do Tarnowa. Wszyscy użykownicy tamtejszego dworca będą mogli okryć, co kryje w sobie gigantyczny kufer.
Tym razem odwiedza Tarnów. Walizka stanęła w odnowionym, holu głównym dworca, obok pomieszczeń kas biletowych. Już moment jej montażu wzbudził wielkie zainteresowanie podróżnych, którzy pytali o tajemniczy eksponat. Szybko znaleźli się także pierwsi ochotnicy, którzy nie bali się przyłożyć oko do jednego z wizjerów i poznać skrywaną w walizce tajemnicę.
We wszystkich poprzednich miastach, które odwiedziła otrzymała ciepłe słowa uznania, a pasażerowie z Białegostoku chcieli nawet zatrzymać walizkę na stałe.
Pierwsze reakcje wskazują na to, że i w Tarnowie walizka zyska przyjaciół. Tu największym zainteresowaniem “podglądaczy” cieszy się wizjer — prezentujący zmiany zachodzące tuż za miedzą, na dworcu Kraków NOWY Główny_underground. Jest to bowiem nowy dworzec, pierwszy taki w Polsce, który powstaje pod powierzchnią torów i peronów.
Przez najbliższe trzy tygodnie pasażerowie z tarnowskiego dworca będą mogli podglądać także remontujące się dworce w Przemyślu, Wrocławiu i Warszawie.
Skąd pomysł? Już od roku polskie dworce przechodzą wielki proces rewitalizacji. To ogromna, warta łącznie ponad miliard złotych inwestycja. Wielki plac budowy, który ma przywrócić dawną świetność dworców kolejowych. W ramach tego procesu chcemy przypominać bogatą historię architektury dworcowej, historię powstawania i zmian zachodzących na kolei. Tym razem na przykładzie obiektu w Gdyni, który niedawno promowany i podglądany był poprzez… dziurkę od klucza w ogromnych, kilkumetrowych drzwiach ustawionych przed dworcem w Gdyni. Niebawem w równie niekonwencjonalny sposób zostaną zaprezentowane także inne polskie dworce obecnie poddawane rewitalizacji, remontom i gruntownym przebudowom. W roku 2012 roku kilkadziesiąt polskich dworców zostanie doprowadzonych do europejskiego standardu. Odnowione, odmienione — mają też zyskać nową twarz, charakter i… duszę. Staną się miejscem spotkań - przestrzenią dla biznesu, kultury, sztuki, turystyki - i jednocześnie spokojną przystanią dla wszystkich, którzy znajdują się w drodze.