Jak podała PAP, Komisarzem UE ds. transportu ma być Słowenka Violeta Bulc. Wcześniej informowano, że tekę tę obejmie Słowak Maroszo Szefczovicz, jednak ostatecznie zostanie on Wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej i Komisarzem ds. unii energetycznej. Taką decyzję podjął przyszły Przewodniczący KE Jean-Claude Juncker.
Roszada ma związek z zamieszaniem wokół Alenki Bratuszek, wcześniejszej słoweńskiej kandydatki do Komisji Europejskiej (każde państwo członkowskie UE ma zapewnione 1 miejsce w KE). Bratuszek, była słoweńska premier, miała być komisarzem ds. unii energetycznej. Jednak po ogłoszeniu nominacji przez Junckera, do mediów wyciekł film ze zjazdu słoweńskiej partii socjaldemokratycznej, na której Bratuszek śpiewała piosenkę gloryfikującą komunizm i… szkalującą Unię Europejską.
PE będzie głosować nad składem całej Komisji
Podczas przesłuchań kandydatów na komisarzy – Elżbieta Bieńkowska przeszła tę weryfikację pozytywnie – Bratuszek otrzymała rekomendację negatywną, w wyniku czego zrezygnowała z ubiegania się o stanowisko i ostatecznie zastąpiła ją Bulc. Głosowanie Parlamentu Europejskiego nad składem KE jest zaplanowane na 22 października, ale nie wiadomo czy ten termin zostanie dotrzymany. Parlament głosuje skład całej KE, nie zatwierdza kandydatur poszczególnych komisarzy. Sprzeciw wobec kandydatury Bratuszek mógłby zatem oznaczać weto dla składu całej KE.
Energetyka jest ważniejsza od transportu
Jak informuje PAP, stanowisko Junkcera jest takie, że Bulc powinna objąć tekę transportową, a bardziej doświadczonemu politycznie Szefczoviczowi, który miał się zajmować właśnie tym obszarem, oddał stanowisko wiceszefa KE ds. unii energetycznej. Termin przesłuchania Bulc wstępnie zaplanowany jest na poniedziałek 20 października. Ponownie przed europosłami stanie też Szefczovicz. W związku z tym, że terminy są napięte (głosowanie nad składem całej KE ma się odbyć 2 dni po przesłuchaniu Bulc), nie wiadomo czy nowa Komisja, zgodnie z założeniami Junckera, rozpocznie funkcjonowanie 1 listopada.
Violeta Bulc jest z wykształcenia informatykiem. Przed wejściem do polityki była właścicielką firmy zajmującej się doradztwem biznesowym. We wrześniu br. została ministrem bez teki i szefem słoweńskiego Rządowego Biura Rozwoju i Europejskiej Polityki Spójności. Dwa tygodnie temu została też wicepremierem Słowenii. Szefczovicz był natomiast w poprzedniej kadencji KE był Komisarzem ds. stosunków międzyinstytucjonalnych i administracji. Przypomnijmy, iż Elżbieta Bieńkowska w nowej KE ma być Komisarzem ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i małych oraz średnich przedsiębiorstw.