SKM Trójmiasto ogłasza przetarg na jeden zespół trakcyjny z opcją na dziewięć kolejnych

Przetarg opisano pod hasłem „dostawa jednego fabrycznie nowego elektrycznego zespołu trakcyjnego z opcją dostawy dodatkowych maksymalnie dziewięciu fabrycznie nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych wraz z dostawą sprzętu przeznaczonego do unowocześnienia zaplecza utrzymania taboru”. Operator nie ukrywa, że chodzi mu o jak najtańsze rozwiązanie, ponieważ aż 95% wagi przetargu stanowi cena. 2,5% wagi stanowi „współczynnik liczby osi napędnych do liczby wszystkich osi w każdym pojeździe” a kolejne 2,5% „suma prześwitu pasażerskich drzwi zewnętrznych w każdym pojeździe”. W tym punkcie chodzi o uzyskanie jak największej liczby drzwi w ezt, lub montaż drzwi szerszych niż standardowe. Tak niska waga tego rozwiązania zapewne nie sprawi, że producenci zaoferują coś ponadstandardowego.

W rzeczywistości, PKP SKM Trójmiasto nie chce zamawiać jednego pojazdu, ale, tak jak zakładał projekt, łącznie 10 ezt. Przy czym, zamawiający może z prawa opcji nie skorzystać lub skorzystać w części a to z kolei nie zrodzi po stronie wykonawcy żadnych roszczeń w stosunku do zamawiającego. To z pewnością zaniepokoi producentów, którzy zechcą wziąć udział w przetargu, może też wpłynąć na wysoką cenę produktu.

Oferty można składać do 5. lipca, a ważność ofert musi być zachowana do 1 listopada 2021. – Zamawiający wymaga, aby wykonawca wykonał gwarantowany zakres zamówienia w terminie 20 miesięcy od dnia zawarcia umowy. Planowany termin (…) dostarczenia ostatniego elektrycznego zespołu trakcyjnego w przypadku skorzystania przez zamawiającego z prawa opcji, określony jest na dzień 31 października 2023 r – czytamy w informacji od PKP SKM Trójmiasto.

Więcej na temat przyczyn, dla których trójmiejska SKM decyduje się na tak nietypowy przetarg można przeczytać tutaj. Warunki techniczne dostaw nowego taboru opisaliśmy tutaj.