Początkowo trasa nadziemnej kolejki, której uruchomienie planują władze Rzeszowa, miała liczyć 5 km i łączyć dworzec kolejowy, przez rejon Wisłoka z hipermarketami przy ul. Rejtana. Jak informuje portal "Nowiny24.pl", plany jednak zmodyfikowano i obecnie kolejka ma docierać aż do miasteczka Politechniki przy al. Powstańców Warszawy.
Pierwotny przebieg nadziemnej kolejki nie spodobał się specjalistom z hiszpańskiej firmy Apia XXI, którzy od listopada badają w Rzeszowie natężenie ruchu. W związku z tym linię zaprojektowano od nowa. Dzięki temu kolejka będzie wozić więcej pasażerów.
- Według najnowszej koncepcji kolejka pojedzie od dworca PKP w kierunku nowego bazaru, który powstanie niedaleko mostu Lwowskiego. Stąd przejedzie przez całą ul. Rejtana i skręci w al. Powstańców Warszawy. Tędy dojedzie do przystanku PKP - Rzeszów Osiedle. To w sumie 6,72 km - tłumaczy Zbigniew Rudnicki, główny specjalista do spraw transportu w Urzędzie Miasta Rzeszowa.
Budowa trasy ma się rozpocząć w przyszłym roku. Wcześniej Apia XXI przygotuje dokumenty, dzięki którym inwestycja będzie miała szansę otrzymać duże dofinansowanie z Unii Europejskiej. Urzednicy z rzeszowskiego ratusza planują już, jak miałby wyglądać następny odcinek kolejki. Na budowę drugiego etapu trzeba będzie jednak zaczekać co najmniej kolejne 2 lata - czytamy na portalu "Nowiny24.pl".
- Mamy zaplanowany także drugi odcinek o długości 3,36 km. Połączy on oba końce pierwszego. Kolejka pojedzie obok budynku Politechniki przy ul. W. Pola, a następnie minie Zelmer i ulicami Mochnackiego oraz Cieplińskiego skieruje się do dworca PKP - wyjaśnia Maciej Kiczor z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
Więcej