Po wejściu w życie nowego rozkładu jazdy, Koleje Rosyjskie RŻD mają uboższą ofertę dla pasażerów korzystających z połączeń międzynarodowych. Przewoźnik ograniczył liczbę połączeń z krajami Wspólnoty Niepodległych Państw. Ograniczenie wprowadzono póki co do czasu wejścia w życie kolejnego rozkładu jazdy.
Zawieszone połączenia kolejowe obejmują głównie kursy do Azerbejdżanu, Kazachstanu, Tadżykistanu oraz na Ukrainę. Jak informuje RŻD, powodem zawieszenia połączeń są wysokie koszty utrzymania pociągów w tych relacjach, przy jednoczesnej bardzo niskiej rentowności. Kolejarze informują jednak, że miejsce dla pociągów jest przewidziane w nowym rozkładzie, dlatego w razie potrzeby połączenia w każdej chwili mogą zostać wznowione. Zmiany nie dotknęły za to połączeń międzynarodowych Rosji z Białorusią, Uzbekistanem, Mołdawią oraz Abchazją.
Bez cięć na Ukrainie
Pomimo cięć ze strony Rosji, Koleje Ukraińskie utrzymają swoją dotychczasową siatkę połączeń z miastami Rosji. W tej chwili 19 pociągów dziennie przekracza granicę, wjeżdżając na terytorium Rosji, z czego dwa jadą na Krym. Tylko w przypadku jednej relacji - Kijów - Moskwa - została częściowo ograniczona częstotliwość pociągów.
Wszystkiemu winien rubel
Rosyjscy kolejarze przyznają, że nie bez wpływu na decyzję o zawieszeniu połączeń międzynarodowych jest drastycznie pogarszający się w stosunku do dolara kurs rubla, czego jedną z przyczyn są najniższe od lat ceny ropy naftowej. Za rok 2014 RŻD szacuje stratę rzędu 37 mln dolarów - w połączeniach międzynarodowych. Dodatkowo tylko w listopadzie tego roku zajętość miejsc w pociągach międzynarodowych spadła o 7,6 proc. w stosunku do tego samego okresu roku 2013.
Problem pasażerskich połączeń międzynarodowych dotyczy nie tylko kolei. Co prawda w branży lotniczej widocznych cięć w liczbie połączeń jeszcze nie widać, ale znacząco wzrosły ceny biletów. Operatorzy zgodnie podkreślają jednak, że nie było w ostatnim czasie zmian taryf, a winą za skok cen obarczają oczywiście bardzo niekorzystny kurs rubla. Jeśli dalej tak pójdzie, rosyjscy operatorzy będą zmuszeni uziemić część swojej floty.
2014-12-17 09:14:49 Autor: analityk kuuper van basten
---.dynamic.gprs.plus.pl
Rynku, nie przepisuj propagandy Moskwy.
Rosjan nie stać na uruchamianie połączeń nie dlatego, że teraz jest taniej puszczać M62 z powodu taniej ropy (!), tylko dlatego że w wielu relacjach przebiegających przez tereny wojenne i okupowane jeździ znacznie mniej ludzi, więc pociągi nie są potrzebne i zostały zlikwidowane. Nie dotyczy to tych dwóch kursów na Zachód, tutaj po prostu zbiegło się w czasie i decyzje zostały podjęte dużo wcześniej niż ropa zaczęła na poważnie tanieć.
Bilety w branży lotniczej (gdzie paliwo to bardzo istotny koszt) również nie podrożały ze względu na obniżkę cen paliw (!)
2014-12-17 09:17:11 Autor: analityk kuuper van basten
---.dynamic.gprs.plus.pl
Ceny biletów międzynarodowych są wyrażane we frankach szwajcarskich i euro, więc kurs rubla tutaj nie występuje.
2014-12-17 09:57:31 Autor: SP45-116
---.warszawa.vectranet.pl
We franku w taryfie MŻPG, czy jakoś tak- dla biletów międzynarodowych wewnątrz WNP, do Mongolii, Chin i Korei Północnej. W euro dla biletów w taryfie TWZ, czyli na zachód i do Finlandii. W czym się rozliczają do Pribaltiki nie wiem, ale zapewne już też w Euro.
2014-12-17 10:56:07 Autor: G o r a l
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
@ analityk kuuper van basten
A jak przychodzisz do kasy biletowej np. w Moskwie i kupujesz bilet na pociąg międzynarodowy, to czym płacisz? Frankami? A może jednak rublami?
Tak samo, jak kupując w PL bilet na poc. międzynarodowy płacisz przecież w złotówkach.
Przy okazji - kiedy wylecą burżuazyjne zabawki dla bogatych Rosjan (tych ostatnio coraz mniej na szczęście, he, he, he, średnia płaca u nich spadła realnie, tj. w dolarach, o 50%) do Paryża i Nicei?
2014-12-17 11:18:50 Autor: analityk kuuper van basten
---.dynamic.gprs.plus.pl
@Góral
W rublach to są emerytury
Bogaci Rosjanie rozliczają się i zarabiają w dolarach.
2014-12-17 12:10:34 Autor: adam1234
---.adsl.inetia.pl
@analityk coś tam
Ci bogaci Rosjanie, którzy rozliczają się w walucie obcej nie mieszkają w Rosji a jeśli już mają tam jechać, to wybierają nie pociągi a samoloty (w tym własne)
mieszkańcy Rosji rozliczają się w rublach póki co
ważne jest to, czy z tych pociągów korzystali ludzie z Europy w podróżach do Rosji (raczej prywatnych), teraz nie ma sezonu turystycznego, więc zapewne jest ich mniej niż np. 2013 roku
aby cokolwiek na temat cen biletów powiedzieć, należy sprawdzić ceny w wyszukiwarce RZD - któryś to zrobił mości Panowie?
i tak na jutro 18.12.2014 bilet Moskwa - Paryż (najtańszy) kosztuje 25 566 RUB tj na nasze złotówki - ca 1600 PLN a na EUR - 286 (wg kursu zakupu waluty w Sberbanku - największym w Rosji) lub 302 EUR wg aktualnego (tj. z tej chwili) kursu sprzedaży Centralnego Banku Rosji
ceny najtańszego biletu w ub. latach na trasie Moskwa - Paryż
kwiecień 2013 - 333 EUR
kwiecień 2012 - 333 EUR
zatem bilety w EUR staniały, bo staniał rubel
ludzie mniej jeżdżą na zachód, bo nie mają kasy
w kantorach nie ma walut w dużej ilości, głównie w Petersburgu
ażeby było śmieszniej na jutro AEROFLOT oferuje najtańszy bilet na trasie Moskwa (SVO) - Paryż (CDG) za cenę 160.70 EUR czyli 2 x taniej niż pociąg...
to również jest efekt zmniejszonej ruchliwości Rosjan
oni są znani z tego, że lubią podróżować, a ponieważ mam z rynkiem turystycznym styczność więc jestem na bieżąco
powody, dla których pociągi jadące z Rosji do krajów WNP są ewentualnie odwoływane:
1) wojna na wschodzie Ukrainy (a większość tych pociągów woziła gastarbeiterów - jeździłem takimi, więc widziałem)
2) coraz droższe ceny biletów w rublach (jedziesz po WNP, płacisz w rublach), tańsze są autobusy
3) mniejsza ruchliwość Rosjan (także po WNP)
2014-12-17 12:49:28 Autor: G o r a l
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
@ analityk kuuper van basten
Przeczytaj sobie dobrze to, co napisał @ adam1234 - a szczególnie to, że pociągami w relacjach WNP-Rosja (a głównie Moskwa) jeżdżą przede wszystkim imigranci zarobkowi.
Przy okazji oglądnij sobie np. cykl "Migrant Express" na YouTube, tu masz 1 odcinek:
https://www.youtube.com/watch?v=BBSardpSH0E
To nie są "Twoi" bogaci Rosjanie, zarabiający w dolarach...
Byłem w TJ (wszak nie pociągiem) i trochę widziałem, o +/- 70% mężczyzn pracujących w Rosji też nieraz słyszałem na własne uszy.
2014-12-17 20:46:37 Autor: Tomh
---.internetia.net.pl
"W tej chwili 19 pociągów dziennie przekracza granicę, wjeżdżając na terytorium Rosji, z czego dwa jadą na Krym." Akurat Krym nie jest na terytorium Rosji a jedynie okupowanym terytorium na Ukrainie.
2014-12-18 02:25:50 Autor: MK Lublin
---.ennet.pl
MK Lublin @Tomh: Dobrze napisałeś, tak samo chciałem to skomentować. Panowie Redaktorzy za łatwo przechodzicie z aneksją Krymu do porządku dziennego.