Škoda Group we współpracy z ŽOS Trnava kontynuuje dostawy elektrycznych zespołów trakcyjnych RegioPanter dla słowackiego narodowego przewoźnika kolejowego ZSSK, który odebrał właśnie 35. jednostkę. W tym i kolejnym roku na Słowację dotrze jeszcze 10 pojazdów tego typu.
Platforma elektrycznych zespołów trakcyjnych RegioPanter w ostatnich latach stała się jednym z największych sukcesów sprzedażowych Škoda Group, być może największym obok tramwajów, w przypadku których czeski producent zdobył realizuje liczne kontrakty eksportowe. Największym odbiorcą tych pojazdów są České dráhy, czeski narodowy przewoźnik kolejowy. Oprócz ČD na rynku czeskim nabyły je kraj południowomorawski i RegioJet, a także – na rynku wtórnym – Arriva vlaky. Także w przypadku RegioPanter producent osiągnął wiele sukcesów na rynkach zagranicznych, uzyskując kontakty w Bułgarii, Estonii, Łotwie, Słowacji i Uzbekistanie.
Jednym z największych klientów eksportowych w przypadku RegioPanter jest słowacki narodowy przewoźnik kolejowy ZSSK (słow. Železničná spoločnosť Slovensko). Jak informuje portal Zdopravy.cz, na Słowację dotarła właśnie 35. jednostka. Co ciekawe, zyskała ona nowy schemat malowania. Choć złożony jest z tych samych barw, czyli czerwonej, białej i jasnoszarej, inaczej rozłożono akcenty – przykładowo przód jednostki jest niemal cały czerwony. Do końca przyszłego roku ZSSK dysponować będzie 45 pojazdami. W tym roku dotrą jeszcze 4 jednostki, natomiast w roku 2026 pojawi się 6 sztuk RegioPanter.
Kolejne pojazdy dla dwóch regionówPojazdy dla ZSSK produkowane są we współpracy ze słowacką spółką ŽOS Trnava. Słowacki przewoźnik docelowo będzie wykorzystywać 32 pojazdy czteroczłonowe (seria 660) oraz 13 jednostek składających się z trzech członów (seria 661). Wszystkie RegioPantery na Słowacji są dwusystemowe, dostosowane do pracy w systemach zasilania 3 kV DC i 25 kV AC 50 Hz. Docelowo na słowackiej sieci kolejowej jedynym systemem zasilania ma być drugi spośród wyżej wymienionych, dlatego obecnie zakup dużej ilości taboru dwusystemowego jest uzasadniony, mając na względzie fakt, iż konwersja zajmuje wiele lat.
O ile w przypadku poprzednich dostaw RegioPantery dla ZSSK były kierowane głównie do obsługi połączeń w krajach żylińskim i koszyckim, tak obecnie narodowy przewoźnik planuje ich rozmieszczenie w krajach bańskobystrzyckim i trnawskim. Mają one obsługiwać relacje Trnava – Galanta, Trnava – Kúty, Banská Bystrica – Zvolen oraz Zvolen – Nová Baňa. Warto tu wspomnieć, że dużą szansą dla mocno osadzonej na słowackim rynku Škody Group może być ogłoszony niedawno
przetarg na dostawę 16 jednostek bateryjnych z opcją rozszerzenia zamówienia o maksymalnie 20 kolejnych pojazdów.
Brak wózków Jacobsa. Za i przeciwRegioPantery na tle zdecydowanej większości elektrycznych zespołów trakcyjnych zamawianych obecnie w Polsce i większości pozostałych państw członkowskich Unii Europejskiej wyróżnia układ wózków. Każdy człon osadzony jest na dwóch osobnych wózkach – nie zastosowano dominującego od lat rozwiązania, jakim jest zastosowanie wózków Jacobsa na połączeniach pomiędzy członami. Człony w takich pojazdach mogą być znacznie dłuższe, dlatego RegioPanter dla ZSSK w wariancie czteroczłonowym może przewieźć aż 343 pasażerów na miejscach siedzących, natomiast w wariancie trójczłonowym – 247 osób.
Obydwa rozwiązania mają wady i zalety z eksploatacyjnego punktu widzenia. Co do zasady wykorzystanie wózków Jacobsa umożliwia redukcję masy, a tym samym obniżenie kosztów eksploatacji. Z drugiej strony pojazdy z klasycznym układem wózków mogą charakteryzować nieco mniejsze naciski na oś i znacznie łatwiejsze utrzymanie. Warto dodać, że w Polsce w ostatnim czasie zespoły trakcyjne z członami osadzonymi na osobnych wózkach wróciły do łask – zamówiły je samorządy województwa lubuskiego (dwutrakcyjne i elektryczne Plusy) oraz pomorskiego (specjalny wariant Impulsa, przeznaczony do obsługi Szybkiej Kolei Miejskiej).