Przebudowa węzła Katowice: Pociągi PKP IC pojadą przez Siemianowice Śląskie

Trwa przebudowa katowickiego węzła kolejowego. Wielka inwestycja, która ma pozwolić na znaczące zwiększenie skali ruchu regionalnego w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, na razie wiąże się z istotnymi ograniczeniami. Kolejne zmiany, tym razem dotykające korzystających z pociągów dalekobieżnych, zostaną wprowadzone wraz z wejściem w życie letniej korekty rozkładu jazdy, a więc 15 czerwca.

Objazd dla pociągów dalekobieżnych

Kilka uruchamianych przez PKP Intercity pociągów przejeżdżających przez Górny Śląsk w osi z zachodu na wschód będzie bowiem omijać najważniejszą stację w regionie, a więc główny dworzec w Katowicach.. Ma to wynikać ze zmniejszonej przepustowości tamtejszego układu torowego. – Pociągi „Rozewie”, „Wyspiański”, „Ślązak”, „Szkuner”, „Krakowianka”, „Malczewski” i „Łukasiewicz” pojadą trasą zmienioną. Składy zostaną skierowane od Gliwic do Mysłowic przez Bytom (z postojem) i Siemianowice Śląskie (brak postoju) – zapowiada Katarzyna Głowacka z Zespołu Prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.

Oznacza to wykorzystanie w ruchu pasażerskim biegnącej przez Siemianowice linii 161. Wjazd pierwszego rozkładowego kursu na tamtejszą stację będzie wydarzeniem historycznym, bo regularny ruch zawieszono tam przeszło pół wieku temu – w latach 60. XX w. Od tamtego czasu przez miejscowość przejeżdżają wyłącznie składy towarowe. Wydarzenie będzie miało przy tym wymiar raczej symboliczny, bo do pociągów PKP Intercity w Siemianowicach nie będzie można wsiąść. Aktualnie nie ma tam zresztą zdatnej do użytku infrastruktury peronowej.

– Skierowanie pociągów na trasę alternatywną łączącą Gliwice, Bytom i Mysłowice jest możliwe dzięki przebudowie wiaduktu kolejowego w katowickich Szopienicach. Obiekt znajduje się nad torami modernizowanymi w ramach katowickiego węzła kolejowego na linii, która do tej pory była wykorzystywana głównie w ruchu towarowym – podkreśla przedstawicielka PLK. Wymienione przez nią kursy ominą nie tylko Katowice, ale i Zabrze. Poza Bytomiem nie wyznaczono im żadnych dodatkowych zatrzymań.

Miasto stara się o powrót pociągów regionalnych

Dodajmy, że przez ostatnie kilka lat o przywrócenie regularnego ruchu kolejowego zabiegał siemianowicki samorząd. Prace planistyczne w tym kierunku prowadziła Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Nie ma jednak jeszcze kluczowych rozstrzygnięć w tej sprawie, a ewentualne wznowienie codziennych przewozów o charakterze regionalnym jest kwestią co najmniej kilku lat.