Podlaskie chce współpracy ws. pociągów do Ostrołęki, ale czy także dodatkowych kursów?

Samorząd województwa mazowieckiego poinformował niedawno o możliwości współfinansowania połączeń kolejowych na trasie Białystok – Łapy – Ostrołęka. Pociągi tej relacji ruszyły 18 marca i na razie są dotowane jedynie przez województwo podlaskie. Region postawił przy tym warunki, wśród których jest przeprowadzenie analiz potrzeb i dostosowanie oferty do oczekiwań mieszkańców.

UMWP: Będziemy współpracować od grudnia tego roku

Do tych zapowiedzi odniósł się teraz samorząd z Białegostoku. – Wystąpiliśmy z propozycją wspólnego finansowania organizowania przewozów. Z odpowiedzi przekazanej nam przez Mazowsze wynika, że podejmie ono współpracę od zmiany rocznego rozkładu jazdy – powiedziała Małgorzata Półtorak, zastępca dyrektora w Departamencie Polityki Informacyjnej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. Nastąpi ona w połowie grudnia 2024 r.

Choć opublikowane na naszych łamach stanowisko UMWM było znacznie ostrożniejsze co do zapewnienia środków na obsługę kursów, oba regiony są zgodne w zakresie terminu ewentualnego rozpoczęcia wspólnej organizacji połączeń. Otwarta pozostaje natomiast kwestia kształtu oferty. Dziś rozkład jazdy przewiduje dwie pary kursów, co zdaniem wielu ekspertów nie pozwala na realizację nawet najbardziej podstawowych potrzeb komunikacyjnych, np. dojazdu do pracy czy szkoły.

Mazowieckie pyta mieszkańców, Podlaskie monitoruje pociągi

Możliwe wsparcie województwa mazowieckiego oznacza, że liczba kursów mogłaby wzrosnąć bez dużego zaangażowania finansowego ze strony administracyjnego Podlasia. Czy tak się jednak stanie? – Decyzje co do dalszego rozwijania bądź zmiany rozkładu jazdy zapadną w terminie późniejszym – usłyszeliśmy jedynie od naszej rozmówczyni.

Urząd marszałkowski z Warszawy zapowiedział, że w najbliższym czasie przeprowadzi ankietę co do oczekiwań mieszkańców dotyczących połączeń w kierunku Białegostoku. Jej wyniki mają być podstawą do budowy wspólnej oferty na linii nr 36 Łapy – Śniadowo – Białystok. Na podobny krok nie zdecydowało się natomiast województwo podlaskie. – Oferta jest monitorowana – zapewniła nas jedynie pytana o to przedstawicielka UMWP.