W tym roku nie można było skorzystać z pociągów turystycznych, kursujących po wąskich torach w rejonie Czarnej Białostockiej. Fundacja Na Rzecz Leśnych Kolei Wąskotorowych, od 11 lat zarządca kolejki, w tym roku ograniczył się prowadzenia prac torowych. Jak powiedział „Rynkowi Kolejowemu” Maciej Kozłowski, prezes instytucji, nie jest też pewne, czy kolejką będzie można przejechać się w przyszłym roku.
została udostępniona turystom. W tym czasie zarządca prowadził prace torowe. - Remontujemy infrastrukturę i tabor - mówi „Rynkowi Kolejowemu” Maciej Kozłowski, Prezes Fundacji Na Rzecz Leśnych Kolei Wąskotorowych. - Naszym największym osiągnięciem jest udrożnienie szlaku między Czeremchową Trybą a Kopną Górą - dodaje.
Jak podkreśla Maciej Kozłowski, prace mają ograniczony charakter, ponieważ wykonywane są siłami i środkami fundacji. Nie znajduje ona wsparcia ze strony właściciela kolejki (Lasy Państwowe) oraz władz samorządowych. I właśnie w braku współpracy należy upatrywać tego, że nie wiadomo kiedy pociągi turystyczne wyruszą ze stacji wąskotorowej w Czarnej Białostockiej.
Kolejka Leśna w Puszczy Knyszyńskiej o prześwicie 600 mm łączy Czarną Białostocką i Kopną Górę. Trasa jest przejezdna na długości niespełna 20 km, znajdują się na niej dwie mijanki. Zarządca kolejki do celów turystycznych może wykorzystać dwie lokomotywy spalinowe serii WLS40, dwa wagony osobowe oraz jeden odkryty „biesiadny”. Na stacji wąskotorowej stacjonuje również inny zabytkowy tabor.