Pociągi Lublin – Radom – Łódź ruszą w 2022 r.? PKP IC ostrożne w deklaracjach

W marcu Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że zamierza po wieloletniej przerwie ponownie dofinansować kursowanie pociągów na trasie Lublin – Radom – Łódź. Korzystałyby one z linii kolejowej nr 22 na odcinku Radom – Drzewica – Tomaszów Mazowiecki, który nie jest wykorzystywany w ruchu dalekobieżnym. Relację miałyby obsługiwać nowe zespoły trakcyjne Flirt, które zostaną dostarczone do PKP Intercity w 2022 r.

Przewoźnik na razie mówi o ewentualnej obsłudze połączenia

Czy właśnie wówczas zainaugurowana zostanie obsługa tej ważnej dla mieszkańców środkowej Polski relacji? Państwowy przewoźnik mówi o pociągach na tej trasie bardzo ostrożnie. – Ewentualne uruchomienie połączeń z Radomia do Łodzi przez Drzewicę zależy m.in. od zakończenia przez zarządcę infrastruktury modernizacji linii kolejowej nr 22 Tomaszów Mazowiecki – Radom i od dostępności taboru – mówi Katarzyna Grzduk, rzecznik prasowy PKP Intercity. Wskazuje tu na kwestię ostatecznych terminów odbiorów pojazdów z realizowanych obecnie kontraktów.

Dodajmy, że infrastruktura kolejowa na trasie z Tomaszowa do Radomia jest przejezdna już obecnie. Pomimo zapowiedzi wykonania prac w kolejnych latach (m.in. budowy nowego mostu na Pilicy) po linii nr 22 prowadzony jest aktualnie bez przeszkód regionalny ruch pasażerski. Od grudniaa 2020 r. pomiędzy Tomaszowem a Drzewicą kursują pociągi ŁKA, od kilkunastu lat fragment z Drzewicy do Radomia obsługują natomiast Koleje Mazowieckie.

Lepsze skomunikowania pociągów regionalnych

W najbliższych miesiącach to składy regionalne pozostaną więc podstawowym środkiem transportu pomiędzy Radomiem a Łodzią, zwłaszcza w obliczu znacznego ograniczenia oferty autobusowej związanego z trwającą pandemią. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego poinformował niedawno, że w najbliższym czasie nie należy spodziewać się uruchomienia bezpośrednich kursów z Łodzi do Radomia obsługiwanych bądź przez ŁKA, bądź przez KM. Samorząd tłumaczy to trudnością w prowadzeniu analiz popytu w okresie tzw. lockdownu.

Koleje Mazowieckie nie planują na razie zmiany liczby wykonywanych przez siebie kursów. – Chcemy natomiast doskonalić naszą ofertę przesiadkową – zapowiada Donata Nowakowska, rzecznik prasowy KM. Przypomina, że ułatwieniem dla podróżnych jest wzajemne honorowanie biletów.