Jak donosi łódzka "Gazeta Wyborcza", połączenie kolejowe Łodzi z Chengdu wciąż ma problem. Nie może skompletować całego pociągu chętnych do przewożenia towarów do Chin koleją.
Przed rokiem nastąpiło uroczyste otwarcie regularnego połączenia cargo Łódź - Chengdu. Pociągi liczące po 41 wagonów z kontenerami przyjeżdżają na stację Łódź Olechów co tydzień. Operator połączenia, konsorcjum Chengdu Hatrans YHF Intermodal Logistics.
Niestety, na razie pociąg wozi towary jedynie z Chin. W drugą stronę jedzie próżny. - Mamy zamówienia, ale nie wypełniają one całego pociągu. Rozmawiamy z dużym graczem, który chce w ten sposób wysyłać do Chin papier. Deklaruje zajęcie ponad połowy składu, ale sprawa się przeciąga - mówi "GW" Rafał Bobowski, dyrektor ds. handlowych w firmie Hatrans, która jest polskim operatorem pociągu.
- Ten skład traktowany jest priorytetowo. Jeździ tak, jakby był to pociąg pasażerski. Ale warunkiem jest to, że jedzie z 41 kontenerami albo z żadnym - wyjaśnia.
Więcej