Polsko-chińska spółka mająca zająć się budową terminalu przeładunkowego dla pociągów kontenerowych Łódź – Chengdu – Łódź jest coraz bliżej rozpoczęcia inwestycji. Nowy obiekt mógłby obsługiwać przewozy o skali znacznie większej, niż obecna. Przedstawiciele firmy Hatrans i władz Łodzi nie wypowiadają się na razie na temat szczegółów.
W przyszłym tygodniu w Łodzi będzie gościła delegacja inwestorów z portowego Xiamen. Wizyta będzie towarzyszyć odprawieniu pierwszego pociągu do tego miasta. Swoją obecność zapowiedział wicemer Xiamen. Kwestia terminalu będzie jednym z głównych tematów rozmów.
– Nasi partnerzy z Chengdu nadal są zainteresowani inwestycjami w Łodzi. Rozmawiamy z Urzędem Marszałkowskim oraz z instytucjami unijnymi o środkach, które moglibyśmy pozyskać na rozbudowę infrastruktury przeładunkowej – deklaruje wiceprezydent Łodzi Marek Cieślak.
Wiele funkcji pod jednym dachem
– Obecnie samo rozładowanie jednego pociągu trwa ok. 2 godzin. Potem trzeba dokonać inspekcji sprowadzonych artykułów, odprawy celnej, przystosować towar do potrzeb odbiorców i rozesłać. Jeden taki pociąg to kilka dni ciężkiej pracy dwudziestu kilku ludzi – mówi członek zarządu firmy Hatrans, operatora logistycznego połączenia cargo, Jarosław Żak. Budowa specjalistycznego, zadaszonego terminalu pozwoliłaby usprawnić te czynności i tym samym zwiększyć częstotliwość kursowania pociągów.
Podobny do planowanego w Łodzi terminal działa już na drugim końcu kolejowego międzykontynentalnego połączenia cargo – w chińskim Chengdu, które staje się suchym portem przeładunkowym dla towarów sprowadzanych w kontenerach z Europy. W tamtejszy terminal zainwestowano kilkaset milionów dolarów.
– Chcemy, by w Łodzi powstał podobny obiekt. Pozwoli on na przeładowywanie, przechowywanie, konfekcjonowanie i rozwożenie sprowadzanych produktów, również w warunkach chłodniczych. Partnerzy chińscy mówią, że gdybyśmy uruchomili terminal w miarę szybko, byłoby możliwe odprawianie nawet jednego pociągu na dobę w każdym kierunku – relacjonuje wiceprezydent Łodzi.
Projekt ma mieć charakter innowacyjny pod względem technologicznym. – Nie będzie konieczności budowy suwnic. Kontenery mogą być ładowane na wagony w zupełnie inny sposób. Nowa technologia pozwoli znacznie skrócić czas załadunku i rozładunku – mówi enigmatycznie Cieślak, zapowiadając podanie większej liczby szczegółów w przyszłym tygodniu.
Olechów, Pryncypalna czy...?
Pytanie nie brzmi już, „czy”, ale „kiedy” i „gdzie” powstanie terminal. – Powstała specjalna dedykowana spółka, zawiązana przy współudziale firmy Hatrans ze stroną chińską z myślą o budowie obiektu. Partnerzy chińscy włożyli w przedsięwzięcie odpowiednie środki. O terminie będziemy mogli powiedzieć więcej w przyszłym tygodniu. Obie strony są zdeterminowane, by zrealizować to przedsięwzięcie – twierdzi Cieślak.
Kwestia lokalizacji jest otwarta. Cieślak unika odpowiedzi na pytanie, czy w grę wchodzi jakiś teren oprócz wymienianych w ostatnim czasie obszarów na Olechowie przy stacji rozrządowej lub dawnej jednostki wojskowej przy ul. Pryncypalnej. – Bierzemy pod uwagę kilka lokalizacji. Rozmowy handlowe nie zostały jeszcze zakończone, więc ze względu na cenę nieruchomości i toczące się przetargi za wcześnie byłoby wskazywać konkretne miejsce – tłumaczy urzędnik.
Na połączenia z Chinami stawia też PKP Cargo.
Plany największego krajowego przewoźnika znajdziesz na portalu MONITOR

Zapraszamy na V Kongres Kolejowy, który odbędzie się 28 października 2015 roku w Katowicach. W tym roku wśród poruszanych tematów znajdzie się między innymi analiza polskiego rynku kolejowego oraz kwestia przygotowania inwestycji w infrastrukturze kolejowej.
Więcej informacji o Kongresie znajdziesz TUTAJ.
