PKP Intercity otworzyło oficjalnie nową myjnię w Warszawie [zdjęcia]

– To najnowocześniejszy tego typu obiekt w Polsce. Dzięki niemu będziemy mogli wyprawiać w drogę pociągi nie tylko sprawne, ale także czyste. Na pewno docenią to nasi pasażerowie – mówił podczas otwarcia obiektu Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity.

Do hali można wprowadzić 8 wagonowy skład, który w ciągu niecałej godziny zostanie kompleksowo umyty. Mycie jest wieloprocesowe – najpierw skład pokrywany jest pianą, później piana jest zmywana, na koniec wagony pokrywa się środkiem nabłyszczającym. Skład pozostaje w hali bez ruchu, całą prace wykonują ruchome myjki i szczotki, które przemieszczają się wzdłuż torów. Co ważne – mycie dotyczy także dachu. Do tej pory góra wagonów, pokryta charakterystycznym rdzawym nalotem z sieci trakcyjnej, nie była myta. Brakowało do tego możliwości.

– Do tej pory wagony myte były ręcznie, teraz możemy to robić w zautomatyzowany sposób, trzy razy krócej, do tego w pełni ekologicznie. Żadne z detergentów nie trafiają do ziemi, wykorzystujemy wielokrotnie raz użytą już wodę – powiedział Marek Chraniuk. Inwestycję wykonała firma Agat z Koluszek, która jest znana także za granicą. Z myjni zaprojektowanej i zbudowanej przez Agat korzystają m.in. pociągi berlińskiego S-Bahnu.

Nowoczesna myjnia na Olszynce działa od miesiąca. Pełną wydajność pokaże od września, gdy będzie można tak ustalić harmonogram przygotowań pociągów do jazdy, aby w pełni wykorzystać jej możliwości (proces mycia trzeba uwzględnić w planowanych obiegach pociągu i dostosować go przyjazdów i odjazdów poszczególnych składów). Do hali pociągi składy wprowadzane są przez spalinową lokomotywę manewrową.
Takie myjnie powstaną jeszcze w kilku innych miejscach Polski. Między innymi we Wrocławiu, Szczecinie czy Przemyślu.