Poznaliśmy więcej szczegółów projektu, zainaugurowanego podczas targów Innotrans przez PKP Cargo, Pesę i IPS Tabor. Ma on szansę otrzymać dofinansowanie z NCBiR. Co ciekawe, przewoźnik nie ma obowiązku kupna gotowej lokomotywy.
W ubiegłym tygodniu
pisaliśmy o podpisaniu umowy pomiędzy PKP Cargo, Pesą oraz IPS Tabor, dotyczącej opracowania dwunapędowej, spalinowo-elektrycznej lokomotywy z elementami autonomii. Jak informowaliśmy, realizacja ma potrwać cztery lata. Znamy już więcej szczegółów tej inicjatywy.
Umowa naukowo-badawcza
Jak poinformowała spółka PKP Cargo w komunikacie skierowanym do inwestorów giełdowych, umowa dotyczy “współpracy przy pracach badawczo-rozwojowych”. Ma ona objąć: sporządzenie przez PKP Cargo i Pesę założeń technicznych i propozycji konfiguracji; weryfikację dokumentów w IPS Tabor; rozpoczęcie prac projektowych i badawczych w oparciu o uzgodniony harmonogram; uruchomienie procesu budowy lokomotywy wraz z dokumentacją oraz na koniec eksploatację w PKP Cargo przez pierwsze 12 miesięcy od wyprodukowania. Co istotne, przewoźnik nie ma obowiązku nabycia lokomotywy.
Jak informuje giełdowa spółka, założeniem projektu jest właściwe wykorzystanie dofinansowania przyznanego Pesie przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (pozytywna ocena i rekomendacja). Prezes producenta Krzysztof Sędzikowski poinformował “Rynek Kolejowy”, że dofinansowanie projektu nie zostało jeszcze zatwierdzone, ale jest jak najbardziej możliwe. Strony nie podały też, ile wart jest projekt i jaki będzie podział kosztów pomiędzy stronami.
Warto przypomnieć, że przed rokiem PKP
Intercity i Pesa podpisały umowę dotyczącą budowy lekkiej lokomotywy z dwoma napędami – elektrycznym i spalinowym, w oparciu o grant NCBiR z programu Innotabor. Szef sprzedaży rynku lokomotyw w Pesie Maciej Walczak podkreśla, że zainaugurowany podczas tegorocznych targów projekt różni się istotnie od projektu realizowanego wspólnie z PKP Intercity; nowa lokomotywa poza posiadaniem dwóch różnych napędów zostanie wzbogacona o rozwiązania techniczne, które pozwolą jej na uzyskanie dużej autonomii.
Nie-Gama
Pesa informuje, że wszystkie parametry techniczno-eksploatacyjne będą wypracowane przez specjalny Komitet Koordynatorów i mają uwzględniać przede wszystkim oczekiwania PKP Cargo. Dyrektor IPS Tabor Maciej Andrzejewski poinformował “Rynek Kolejowy”, że realizacja projektu dla PKP Cargo jest na etapie projektowania w programie Solidworks, co ułatwia obieg dokumentów i współpracę pomiędzy firmami. Lokomotywa dla PKP Cargo będzie przekonstruowana w znacznym stopniu, co oznacza, że właściwie nie będzie już należeć do platformy Gama.
IPS Tabor i Pesa potwierdzają, że na wprowadzenie docelowego, trzeciego poziomu autonomii, czyli jazdy bez maszynisty będzie potrzeba więcej niż czterech lat. – Dla takich rozwiązań potrzebna jest również odpowiednia infrastruktura, której nie ma jeszcze na sieci PKP PLK – zwraca uwagę Walczak.