- Cezary Grabarczyk, w dwóch ostatnich latach piastowania stanowiska ministra infrastruktury, zaczął kierować resortem, widać było, że włożył wiele wysiłku w to, żeby zdobyć wiedzę z zakresu inwestycji infrastrukturalnych – mówił wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Krzysztof Tchórzewski (PiS), komentując wybór Sławomira Nowaka na następcę Grabarczyka.
- Nie da się ukryć, że Sławomir Nowak nie zna się na infrastrukturze. Dlatego przynajmniej w pierwszym okresie będzie on musiał uczyć się kierować tym resortem. To nie jest dobra sytuacja. Minister odpowiedzialny za rozbudowę infrastruktury powinien wiedzieć, jak działają wewnętrzne instrumenty i sposoby realizacji inwestycji. Wiadomo, że infrastruktura to dziedzina narażona na bardzo silny lobbing, więc Nowak, musi być przygotowany na naciski i posiadać zdolność oceny tego, które z nich są uzasadnione, a które są forsowaniem określonych interesów – tłumaczył Tchórzewski, dodając, że poprzednik Nowaka, Cezary Grabarczyk nauczył się, jak działają projekty infrastrukturalne.
- Decyzja o zdjęciu Grabarczyka świadczy o tym, że ustępujący rząd nie zrealizował planów rozbudowy infrastruktury. To bardzo niedobry sygnał, ponieważ infrastruktura jest bardzo ważna dla rozbudowy kraju. Nowak ma w tej sytuacji dwa wyjścia. Albo będzie starał się wypracować autorski program reform, albo pozwoli jeszcze przez pewien czas toczyć się temu, co wprawił w ruch minister Grabarczyk, póki nie skończą się obecnie realizowane projekty – dodał poseł PiS.
Więcej informacji o ostatnich wydarzeniach związanych z koleją i powołaniem nowego rządu: