Pierwsza linia KDP w Maroku najwcześniej za dwa lata

Na ten moment jest zbudowany odcinek liczący 30 km. Prowadzone są na nim już pierwsze jazdy testowe. Pociągi dużych prędkości rozpędzą się na nim do maksymalnej, dozwolonej prędkości, dopiero pod koniec 2017 roku. Jak poinformował szef ONCF Mohamed Rabie Khlie, wykonawca inwestycji jest w stanie ułożyć nawet 1 km torów dziennie. Odcinek liczący 100 km ma być gotowy za około osiem miesięcy.

Projekt z poślizgiem

Trasa Tanger – Casablanca miała być przejezdna już z końcem 2015 roku, ale projekt nabrał blisko trzyletniego opóźnienia. W trakcie budowy linii na odcinku z Tangeru do Kenitry, Marokańczycy musieli mierzyć się z trudnościami w procesie pozyskiwania gruntów oraz rosnącymi kosztami inwestycji.

Prędkość 320 km/h będzie możliwa do osiągnięcia tylko na odcinku Tanger – Kenitra. Równocześnie, na odcinku odcinku Kenitra – Casablanca trwają prace, w ramach których jest modernizowana istniejąca linia. Prace pozwolą na przystosowanie tego odcinka do prędkości 220 km/h.

Flota piętrowych pociągów dostarczonych przez firmę Alstom ma rozpędzać się do 320 km/h. Pozwoli to na pokonanie dystansu Tanger – Casablanca w czasie 2 godzin i 10 minut. To ponad dwukrotnie szybciej niż w obecnych warunkach. Dziś przejazd pociągiem w tej relacji zajmuje 4 godziny i 45 minut.

6 mln podróżnych rocznie

W tej chwili Koleje Marokańskie opracowują koncepcję funkcjonowania linii KDP na terenie kraju. Pociągi mają kursować między Casablanką, Rabatem i Tangerem. Władze kolei szacują, że rocznie linią dużych prędkości przejedzie około 6 mln pasażerów. Aby osiągnąć ten wynik, pociągi mają kursować co godzinę. Ich szacowana zajętość miałaby wynosić około 70%. Składy będą poruszały się w trakcji pojedynczej (wówczas będą dostępne 532 siedzenia), albo podwójnej (1064 siedzenia). ONCF zakłada, że bilety będą dostępne w przedsprzedaży na 6 miesięcy przed uruchomieniem pierwszego pociągu.