Kursujące od początku grudnia na trasie Mińsk-Witebsk nowe spalinowe zespoły trakcyjne Pesa 760M (DP6) cieszą się ogromną popularnością wśród pasażerów - informuje Pesa. Nowoczesne składy wypełnione są od 70% do nawet 100%.
Trzy nowe
sześcioczłonowe pojazdy spalinowe Pesa 760M od 8 grudnia regularnie obsługują przewozy w klasie biznes na linii Mińsk-Witebsk. Pokonują tę trasę w 3 godziny (bez przystanków pośrednich) lub 3 godziny i 16 minut (zatrzymując się na stacjach w Boguszewsku, Orszy, Tołoczynie i Borysowie). Koleje Białoruskie planują otworzyć kolejne tego typu połączenia wewnątrz kraju, między innymi z Mińska do Brześcia na granicy polsko-białoruskiej, a w tym celu Pesa dostarczy do połowy 2020 r. jeszcze trzy pojazdy 760M.
Przewozy realizowane przez pojazdy Pesy to zupełnie nowy standard dla klientów korzystających z usług Kolei Białoruskich. Jeden z pasażerów, cytowany przez białoruski portal tut.by, stwierdził, że dzięki nowym pociągom „w końcu zbliżyliśmy się do cywilizacji”. Pojazdy kursują z maksymalną prędkością 140 km/h, są wyposażone w przedziały 1. i 2. klasy, gdzie jest łącznie 300 miejsc siedzących. Komfort pasażerów jest zapewniony dzięki klimatyzacji, dostępowi do Wi-Fi, gniazdkom do ładowania telefonów komórkowych, toaletom próżniowym oraz miejscom dla inwalidów. O wygodę pasażerów dba specjalnie przeszkolony personel Kolei Białoruskiej. Liczący ponad 134 metry długości Pesa 760M to aktualnie najdłuższy spalinowy zespół trakcyjny w ofercie największego polskiego producenta pojazdów szynowych.
- Rynek wschodni jest bardzo perspektywiczny ze względu na ogromne potrzeby wymiany taboru szynowego na nowy oraz gęstość infrastruktury kolejowej – mówi Dariusz Skotnicki, Dyrektor Sprzedaży Rynku Wschodniego Pesa Bydgoszcz. Pierwszym szczególnym zamówieniem był dla nas kontrakt na dostawę dwóch spalinowych pojazdów inspekcyjnych 611M wykorzystywanych przez kierownictwo Kolei Rosyjskich. Pojazdy te w ramach testów przekroczyły trudną do osiągnięcia dla szynowych pojazdów spalinowych barierę 200 km/h. Dostawy dla Kolei Białoruskiej to kolejny ciekawy kontrakt. Poza Pesą żaden producent na świecie nie zbudował wcześniej pojazdu spalinowego o takiej mocy i konfiguracji. Od 2020 r. będą one posiadały certyfikat umożliwiający ich sprzedaż poza Białorusią dla klientów z Rosji, Kazachstanu, Kirgistanu i Armenii. Pojazdami tego typu zainteresowana jest też Litwa – podkreśla Skotnicki.
Do tej pory Pesa dostarczyła na rynki wschodnie łącznie 55 spalinowych zespołów trakcyjnych (DMU), w tym na Białoruś 16 DMU, na Ukrainę 14 DMU, na Litwę 22 DMU, do Rosji 2 DMU oraz 1 DMU do Kazachstanu. Oprócz tego wyprodukowała też 117 tramwajów, z których 70 trafiło do Moskwy, zaś 47 do Kijowa, gdzie realizowany jest obecnie kolejny kontrakt na 10 pojazdów. Pierwszy gotowy tramwaj z tego zamówienia wyruszył w tym tygodniu z Bydgoszczy do Kijowa.
Pojazdy Pesa są eksploatowane w 11 krajach Europy, w sumie spółka uzyskała 23 zagraniczne homologacje dopuszczające produkowane w Bydgoszczy pojazdy kolejowe i tramwaje do ruchu z pasażerami m.in. w Niemczech, Włoszech, Czechach, Litwie czy Ukrainie.