Czytelnicy poinformowali nas o regularnie powtarzających się problemach związanych z punktualnością pociągu IC Wit Stwosz oraz TLK Gałczyński. Zwłaszcza w tym drugim wypadku o odjazdy zgodnie z rozkładem jazdy jest trudno.
Pierwszy z nich kursuje w relacji z Krakowa do Terespola przez Warszawę. Drugi, TLK Gałczyński, jest z kolei pierwszym połączeniem wczesnoporannym Lublina z Warszawą. Pociąg jedzie dalej do Poznania i Szczecina. Wyczekiwanie na pociągi na peronach w czasie oznaczonym w rozkładzie jazdy nie ma jednak wielkiego sensu, oba przeważnie są opóźnione.
Opóźnienie w cenie– Dojeżdżam do pracy z Lublina do Warszawy co kilka dni. Nie zdarzyło mi się jeszcze dojechać zgodnie z rozkładem jazdy. Problem trwa od połowy grudnia i przez cały styczeń i jest ewidentnie systemowy, ale na to, żeby wprowadzić korektę rozkładu nikt w PKP Intercity jeszcze nie wpadł – pisze do nas pan Tomasz, który sprawą notorycznych opóźnień zainteresował przewoźnika na własną rękę. Ale gdy otrzymał lakoniczną odpowiedź o konsultanta infolinii PKP Intercity, że opóźnienia ”TLK Gałczyński 28101 powstają z różnych przyczyn techniczno-ruchowych, wynikających ze specyfiki prowadzenia ruchu kolejowego oraz konieczności przestrzegania zasad bezpieczeństwa” poinformował o problemie także Urząd Transportu Kolejowego. Oczywiście także dziś (12 lutego) pociąg TLK Gałczyński wjechał do Poznania z opóźnieniem.
O sytuacji podobnej poinformował nas czytelnik także w związku z odjazdami pociągu IC Wit Stwosz. Według czytelnika dni, w których pociąg ten, na odcinku z Warszawy do Terespola jedzie punktualnie, bywają rzadkością. Pociąg zazwyczaj zestawiony jest z dwóch ezt ED74, dziś (12.02) jechał jednak niemal punktualnie. Jak oba przypadki komentuje PKP Intercity?
PKP Intercity w kontakcie z PLK– Obserwujemy kursowanie wszystkich naszych pociągów po wprowadzeniu rocznego rozkładu jazdy. Zarówno w przypadku pociągu Wit Stwosz jak i Gałczyński analizujemy powody każdego spóźnienia. Wstępne analizy wykazały, że nie ma w obydwu przypadkach jednej przyczyny, która podniosłaby wskaźnik punktualności. Jesteśmy również w kontakcie z zarządcą infrastruktury. Pracujemy nad poprawą punktualnością obu składów – poinformowało nas biuro prasowe PKP Intercity.
Przypomnijmy: podobne problemy z uzyskaniem zaplanowanych przyjazdów i odjazdów miały (i nadal często mają) pociągi kursujące na ponownie otwartej linii kolejowej
pomiędzy Warszawą a Białymstokiem. Tam PKP PLK, w porozumieniu z przewoźnikiem, w połowie stycznia urealniło czasy jazdy przez ich wydłużenie.