Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, reprezentując gminę Olsztyn, na podstawie opinii inżyniera kontraktu, podjął w piątek 9 sierpnia decyzję o odstąpieniu od umowy na budowę linii tramwajowej z hiszpańską firmą FCC Construcción, z przyczyn leżących po stronie wykonawcy.
Jak poinformowało biuro prasowe miasta, główne powody odstąpienia od umowy to: brak realizacji robót budowlanych w terminie, brak realizacji postanowień kontraktu, oraz niewykonywanie poleceń inżyniera kontraktu przez FCC.
- Miasto Olsztyn niestety musi komunikować się z wykonawcą poprzez media, gdyż odmówił on przyjęcia odstąpienia od umowy, które zostało zawiezione przez pracownika Urzędu Miasta Olsztyna do siedziby firmy w Warszawie. Wobec powyższego byliśmy zmuszeni do przekazania odstąpienia drogą elektroniczną i faksową - podają urzędnicy. - Jednocześnie należy zwrócić uwagę na fakt, że wielokrotnie wzywaliśmy wykonawcę do zwiększenia swojego zaangażowania w najważniejszy i najrozleglejszy projekt Olsztyna - dodają.
- Niestety, mimo wsparcia udzielonego wykonawcy oraz pomocy w uzyskiwaniu pozwoleń na budowę, ułatwieniach w uzgodnieniach dokumentacji, miejskich deklaracji dotyczących gwarantowania płatności podwykonawcom, nasze prośby o realizację kontraktu zgodnie z harmonogramem, nie zostały spełnione. Mając na względzie fakt współfinansowania tego projektu przez Unię Europejską wykonawca nie pozostawił miastu wyboru. Prezydent musiał podjąć działania w interesie miasta i jego mieszkańców, żeby nie utracić unijnego dofinansowania - tłumaczy magistrat.
Jednocześnie urzędnicy podali, że kolejny odcinek linii tramwajowej ma już pozwolenie na budowę. Nie ma już formalnych przeszkód, by prace rozpoczęły się w miejscu przyszłego torowiska i przystanków wzdłuż ulicy Witosa. Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej - bo tak formalnie nazywa się dokument pozwalający na rozpoczęcie budowy - obejmuje odcinek od początku linii tramwajowej, czyli od skrzyżowania ulic Witosa i Kanta do ulicy Jarockiej.