Minister Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wyjaśnia na swoim profilu na portalu Facebook, że – mimo przesunięcia planów budowy KDP - nic nie grozi budowie dworca w Łodzi, a studium wykonalności linii „Y” zostanie opracowane. Jest to odpowiedź na „niezrozumiałą nerwowość” przedstawicieli Łodzi, Poznania, Wrocławia.
Sławomir Nowak umieścił następujący wpis:
„W związku z niezrozumiałą dla mnie nerwowością w Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, po przesunięciu planów budowy Kolei Dużych Prędkości, chciałem wyjaśnić moim przyjaciołom z tych miast, że:
1. Budowa nowego dworca w Łodzi (1,8 mld zł) będzie prowadzona zgodnie z planem
2. Będą prowadzone prace nad Studium Wykonalności KDP (do użycia na przyszłość)
3. Jeśli znajdzie się prywatny inwestor na "Y" to serdecznie zapraszam
4. Będziemy pracować nad podniesieniem komfortu i szybkości przejazdu pomiędzy Waw-Łódź, Waw-Wro, Waw-Poz na konwencjonalnych liniach, za niższe ceny biletów niż w KDP
5. Będziemy gruntownie modernizować tabor i kupować nowe pociągi, po to by było czysto, komfortowo i szybko.”
„I to wszystko zrobimy za duże mniejsze pieniądze niż budowa KDP” – podsumował minister.