Niemiecki przewoźnik towarowy DB Schenker poinformował, że zainwestuje w ograniczanie hałasu emitowanego przez pociągi prowadzone na terenie kraju. W ramach rozpoczętego projektu do końca tego roku w 200 pociągach zostaną wymienione systemy hamulcowe, które pomogą ograniczyć hałas.
Cały program opiewa na kwotę około 230 mln euro. Tyle ma kosztować modernizacja hamulców w 60 tysiącach wagonów należących do DB Schenker. Natomiast do końca tego roku zmiana systemów obejmie 200 składów.
W ramach projektu zostaną wymienione klocki hamulcowe - z tradycyjnych żeliwnych na klocki kompozytowe typu LL, które ograniczą emisję hałasu nawet do 10 decybeli. To oznacza obniżenie poziomu hałasu odczuwanego przez człowieka nawet o połowę. Kilka dni temu pierwszy pociąg z wymienionymi klockami został uruchomiony na stacji Gremberger i wyruszył na trasę Kolonia - Rotterdam.
Zastosowane klocki kompozytowe typu LL, po dwóch latach badań prowadzonych przez Międzynarodowy Związek Kolei UIC, otrzymały dopuszczenie do eksploatacji. Klocki typu LL mają niski współczynnik tarcia i są wykonane z materiałów kompozytowych. Jak zapewnia przewoźnik, to relatywnie tania metoda na obniżenie poziomu hałasu w wagonach niespełniających norm dotyczących emisji hałasu
2014-07-22 10:35:17 Autor: gość
---.35.41.73
"Klocki typu LL mają niski współczynnik tarcia i są wykonane z materiałów kompozytowych."
Jak klocki hamulcowe mają niski współczynnik tarcia to znaczy że słabo hamują.
2014-07-22 10:54:22 Autor: michmu
---.114.160.156.netia.pl
>> Klocki typu LL mają niski współczynnik tarcia
tylko mi się wydaje że coś to chyba bez sensu ?
2014-07-22 11:06:10 Autor: zibi
---.unknown.vectranet.pl
poza problemem niskiego współczynnika tarcia w artykule to uważam że to nie jest jakaś wielka operacja tylko zmiana typu klocków która będzie prowadzona systematycznie aż do zużycia klocków żeliwnych a koszty to większa cena klocków typu LL niż żeliwnych
2014-07-22 11:19:00 Autor: kalimera
---.centertel.pl
ktos tu nie umi tlumaczyc z angielskiego. Wstawki kompozytowe badala tez Pol. Slaska.
2014-07-22 12:23:59 Autor: Gubernator Kalifornii
---.20.21.145
Gubernator Kalifornii Klocki kompozytowe:
zalety:
- cichsze pociągi... Przy kilku, kilkunastu składach na dobę, to chyba żaden problem z tym hałasem... Kościoły wyją dzwonami co godzinę przez wiele minut i nikt nie zajmuje się tym, jako hałasem...
wady:
- 4-krotnie wyższy koszt klocka kompozytowego od żeliwnego
- wielokrotnie szybsze zużycie powierzchni tocznej zestawy kołowego przy klockach kompozytowych, które są twardsze od materiału, z którego jest wykonany zestaw kołowy!!!
Wady potwierdziłem m.in. w DB, GATX, PKP CARGO, AAE, FPL, Transwaggon, Ermewa, Greenbrier... Niestety, taką mamy chorą politykę transportową Europy... Przesadyzm w czystej postaci...
2014-07-22 13:33:38 Autor: Sabina
---.play-internet.pl
Że się tak głupio spytam, chodzi o hałas przy hamowaniu, czy hałas przy toczeniu sie kół?
2014-07-22 15:06:26 Autor: bartek
---.play-internet.pl
Po co klocki. Lepiej zbudować ekrany ;-)
2014-07-22 17:00:37 Autor: ET41-101
---.adsl.inetia.pl
Dopisał bym jeszcze:
Zalety:
- cichszy bieg wagonów (wygładzone powierzchnie koła na styku koło-szyna);
- brak iskrzenia;
- dłuższe życie wstawki hamulcowej.
Wady:
- obręcze koła bardzo się nagrzewają podczas hamowania;
- koło "łatwiej" wpada w poślizg (wygładzone powierzchnie koła na styku koło-szyna);
- konieczność zmian w układzie hamulcowym wagonu (inna charakterystyka tarcia względem prędkości) co powoduje, że nie są wkładki kompatybilne i nie można sobie ich tak dowolnie podmieniać żeliwne, czy LL
- i najważniejsze to bezpieczeństwo: Poc. PR na szlaku Żywiec - Sucha B.
2014-07-22 17:05:05 Autor: ET41-101
---.adsl.inetia.pl
Marzeniem byłoby skorzystanie przez nasze Politechniki z funduszy UE i opracowanie porządnego, prostego, taniego w produkcji wózka do wagonów towarowych z tarczami hamulcowymi i stosowanie ich powszechnie przy naprawach głównych i obligatoryjnie w nowym taborze.
2014-07-22 17:28:13 Autor: kovaL - Michał Kowalski
---.253.185.132
Tak właśnie - w porównaniu z kolckami typu K mają niższy współczynnik tarcia i nadają się do zastąpienia klocków żeliwnych...
2014-07-22 20:39:50 Autor: ...
---.adsl.inetia.pl
"- cichszy bieg wagonów (wygładzone powierzchnie koła na styku koło-szyna);"
Nie wiem skąd bierzesz te fantazje, Panie ET41 :-D
"brak iskrzenia"
Zapewniam cię, że jest - choć nie aż tak .."spektakularne".
@ Sabina
Pytanie nie jest głupie - bo o jedno i drugie. Tylko że w drugim to ma wpływ stan szyny (nie tylko tzw. falistość).
A tak ogólnie to już dawno stosuje się masowo kompozyty w towarowych. Takie AAE z jednej strony marudzi, zaś z drugiej pakuje to w kolejne typy wagonów.... PKP Cargo też już ma nawet całe wahadła....
2014-07-22 20:45:19 Autor: msp
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
Kolejna wada:
- ścieranie wkładki i wysoka temperatura powodują powstanie nalotu na kole, który z kolei zmniejsza przyczepność, a co za tym idzie, zwiększa się podatność na poślizg podczas hamowania (lub rozruchu, jeżeli mowa o pojazdach z napędem).
- ścieranie wkładki powoduje powstanie pyłu o przykrym zapachu (spalenizna).
Cóż..
2014-07-22 23:01:40 Autor: wczasowicz
---.dynamic.gprs.plus.pl
Kiedy motocykle mniej szkodliwe dla uszu? Tym się nikt nie może zająć.
2014-07-23 14:36:36 Autor: Siemens
---.dynamic.gprs.plus.pl
Siemens U nas prawie zginęli ludzie przez takie klocki. Poczytajcie co się działo z jednostką kiedy chciał się mechanik zatrzymać w górskim terenie. I jeszcze do tego jak przegrzewały się obręcze kół i pękały :-)
2014-07-24 14:43:10 Autor: Krakus
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
@Siemens
u Was? u Was można jeszcze wiele innego zobaczyć! a wiesz co to były za klocki i kto je wyprodukował? Czy Pan/Pani używa nazwy @Siemens z pozwoleniem właściciela nazwy? Czy Pan/Pani widział jak produkowane są i jak badane są wstawki kompozytowe? Czy widział Pan/Pani jak badane i produkowane są tak lubiane przez Pana/Panią wstawki żeliwne? Co Pan/Pani wie o materiałach ciernych i zestawach kołowych pojazdów szynowych? I ciekawe jakim autem Pan/Pani jeździ? Dlaczego nie zaporożcem? Napiszę Wam abyście powrócili do koni i furmanki!!!!! To jest cool a jaki tanie. Przetarg na owies i podkowy. Furmanka oczywiście na kołach drewnianych bez obręczy bo taniej ech...szkoda słów.
2014-07-24 14:57:42 Autor: Krakus
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
A do redakcji
-może napisalibyście Państwo artykuł o stawkach za dostęp do innych sieci i różnicach pomiędzy tym co jeździć będzie z żeliwem, a tym co jeździć będzie na kompozytach! Trzeba uświadamiać nieświadomych!
2014-07-25 10:25:07 Autor: zeus04
---.133.22.13
W odpowiedzi na post Krakus:
"@Siemens
u Was? u Was można jeszcze wiele innego zobaczyć! a wiesz co to były za klocki i kto je wyprodukował? Czy Pan/Pani używa nazwy @Siemens z pozwoleniem właściciela nazwy? Czy Pan/Pani widział jak produkowane są i jak badane są wstawki kompozytowe? Czy widział Pan/Pani jak badane i produkowane są tak lubiane przez Pana/Panią wstawki żeliwne? Co Pan/Pani wie o materiałach ciernych i zestawach kołowych pojazdów szynowych? I ciekawe jakim autem Pan/Pani jeździ? Dlaczego nie zaporożcem? Napiszę Wam abyście powrócili do koni i furmanki!!!!! To jest cool a jaki tanie. Przetarg na owies i podkowy. Furmanka oczywiście na kołach drewnianych bez obręczy bo taniej ech...szkoda słów."
Technologia produkcji klocków żeliwnych jest dobrze poznana :) współpraca z kołem też.
Kompozytowe mają wiele złych cech i nie ważne kto je produkował. Właściwości tego typu wstawek np. w ujemnych temperaturach przy jednoczesnym występowaniu drobnego i sypkiego śniegu - wszędzie na świecie będą takie same. W Szwecji zaobserwowano kilka lat wcześniej, to co u nas pewnego dnia na trasie Sucha Beskidzka - Żywiec :(
2014-07-25 13:26:19 Autor: Krakus
---.neoplus.adsl.tpnet.pl
@zeus04
Nie dostałem odpowiedzi na poprzednie pytania @zeus04. A jaka była konkluzja po obserwacjach w Szwecji?
A co by było gdybyśmy dalej palili w piecu drewnem lub tylko węglem? Dlaczego składów nie ciągną parowozy? No dlaczego? A gdzie w Polsce można zbadać wstawki kompozytowe wg wymagań UIC?
Kończę dyskusję - szkoda czasu!
2014-07-25 15:47:30 Autor: zeus04
---.133.22.13
W odpowiedzi na post Krakus:
"@zeus04
Nie dostałem odpowiedzi na poprzednie pytania @zeus04. A jaka była konkluzja po obserwacjach w Szwecji?
A co by było gdybyśmy dalej palili w piecu drewnem lub tylko węglem? Dlaczego składów nie ciągną parowozy? No dlaczego? A gdzie w Polsce można zbadać wstawki kompozytowe wg wymagań UIC?
Kończę dyskusję - szkoda czasu!"
No to szkoda. Padły pytania i komu mam odpowiedzieć?
Tu jest przykład nieskuteczności hamowania w takich warunkach, ale przy użyciu tradycyjnych wstawek żeliwnych (lokomotywa jedzie luzem po płaskim torze):
https://www.youtube.com/watch?v=aXfwirMaWrk
Dla porównania próba "mocy" hamulca podczas bardzo dobrych warunków atmosferycznych na podobnej lokomotywie:
https://www.youtube.com/watch?v=5gSqdpzDpmM
Wracając do przykładu pierwszego: Koła współpracujące ze wstawką żeliwną w naturalny sposób ;) mają o wiele bardziej chropowatą powierzchnię i są w stanie dużo szybciej wydrapać ewentualną warstwę lodu (która przy takich wstawkach i tak o wiele rzadziej powstaje). Powierzchnie toczne kół wagonów wyposażonych we wstawki kompozytowe są bardzo, ale to bardzo gładkie. Wagonów takich jeździ u nas bardzo dużo i zawsze pokazuję i polecam nawet dotknąć wszystkim kandydatom na maszynistę, którzy przewijają się przez moje miejsce pracy :)
Miesięcznik Technika Transportu Szynowego zamieszczała kilka razy bardzo obszerne opracowania na temat wstawek kompozytowych typu K jak i LL (ciekawe zdjęcia z prób poligonowych w Szwecji). Kiedyś nawet zamieściłem w internecie streszczenie jednego artykułu, ale ZTCW, to materiały są obecnie łatwo dostępne. Próby na hamowniach zawsze wychodziły dobrze ;) Wiadomo też że dzięki swym właściwościom hamulce te przy hamowaniu z niskich prędkości mają wydłużoną drogę hamowania. W zakresie większych prędkości są bardziej skuteczne i średnia wychodzi podobnie jak przy "żeliwie" ;) Ostatnio zrobiłem sobie spacer wzdłuż składu i na 20 wagonów towarowych (mieszanka z zarządów kolei Niemiec i Austrii) miałem 18 na żeliwie i dwa na "kompozytach" (jeden produkcji Greenbrier Wagony Świdnica z roku 2008, a drugi z Gosa Serbia z 2011). Ciężar hamujący większości to maksymalnie 58 ton ("kompozytów" również), ale sześć wagonów miało max. 72 tony. Wszystkie były tego samego typu i w miarę nowe. Wszystkie miały automatyczne zawory ważące. Cześć miało zawory Oerlikona, a większość od Knorr-Bremse. Dnia tego, co na pierwszym filmie - prowadziłem w drodze powrotnej 589 metrowy skład nowych wagonów wyposażonych w 100% w wstawki kompozytowe. Nie było dosłownie czym hamować!
Z prędkości 20 km/h hamowałem ok. 500-600 metrów. Naocznym świadkiem była pani instruktor ruchowa z PLK-i, która przyszła tego dnia na kontrolę (z wielkim poświęceniem przyszła pod sam semafor wjazdowy jednej z pośrednich stacji w kopnym śniegu po kolana) i jechała ze mną aż do końca.