Koło godziny 12 tarcza Anna przebiła się do szybu demontażowego na końcu drążonego łącznika technicznego pomiędzy dwiema liniami metra. Czeka ją jeszcze cała operacja demontażu i przewozu z powrotem na ulicę Świętokrzyską.
Anna zatrzymała się w zeszłym roku tuż przed szybem demontażowym na czas wykonania płyty dennej. Teraz, gdy prace w szybie dobiegły końca, wykonawca zdecydował się na dokończenie budowy łącznika technicznego. Cała operacja przebijania się do szybu demontażowego rozpoczęła się wczoraj (12 marca). Przeprowadzono ją mimo zdemontowanego taśmociągu do wydobywania urobku w związku z trwającymi pracami na najniższym poziomie stacji C-10 Rondo ONZ (rozbiórka tuneli na stacji oraz budowa płyty dennej), znajdującej się na wcześniejszym, gotowym już odcinku. – Materiał jest wywożony w specjalnych pojemnikach na multicarach – wyjaśnia Mateusz Witczyński, rzecznik wykonawcy, firmy AGP Metro. Transport urobku tunelem do wentylatorni V-11 takim sposobem zajmuje ok. 20 minut, co wpływa na tempo prac.
Kilka dni powinno zająć, zanim czoło tarczy trafi w całości do szybu demontażowego. – Następnie tarcza zostanie w tym miejscu rozłączona i przygotowana do demontażu. Po instalacji specjalnego dźwigu zostanie podniesiona i umieszczona na wielokołowej platformie. Nocą zostanie przetransportowana do wentylatorni V-11 po wschodniej stronie ulicy Emilii Plater, skąd będzie wykonywać tunel w kierunku stacji C-11 Świętokrzyska – mówi Mateusz Witczyński. Zaplecze tarczy będzie wycofywane wydrążonym tunelem łącznika. Transport i ponowny montaż tarczy zdaniem rzecznika powinien zająć ok. 20-30 dni.
Tarcza w kierunku Świętokrzyskiej i Powiśla będzie już drążyła z docelowymi systemami i taśmociągiem. Ich uruchomienie będzie możliwe po zakończeniu prac na stacji C-10 Rondo ONZ. Powinno to nastąpić do końca marca. – Zobaczymy jak szybko uda się przewieźć maszynę do wentylatorni, ale mamy nadzieję, że właśnie w okolicach końca I kwartału będzie można rozpocząć pierwsze prace na tym odcinku pomiędzy wentylatornią V-11 a stacją Świętokrzyska – zapowiada Witczyński. Jak zapewnia, zachodnia część stacji jest już gotowa na przyjęcie tarcz. – Mamy nadzieję, że wraz z postępowaniem pracy tarczy będziemy mogli także wschodnią część przygotować, tak by tarcze bez zatrzymania mogły przejść przez stację Świętokrzyska – mówi Mateusz Witczyński.
Dwie linie metra nie są jeszcze fizycznie połączone. Szyb demontażowy i komorę rozjazdową stacji A-13 Centrum na I linii dzieli jeszcze ściana, która zostanie rozebrana w późniejszym terminie.