Jesienią bieżącego roku ma zostać uruchomiona bocznica kolejowa, łącząca nowo wybudowane centrum logistyczne przy ul. Jędrzejowskiej ze stacją Łódź Olechów. To pierwszy od wielu lat oddany do użytku tego typu element infrastruktury w mieście. Skala działalności centrum, w którego obsłudze kolej ma mieć ok. 30-procentowy udział, każe spodziewać się dużego ruchu.
Według prezesa Zarządu BSH w Polsce Konrada Pokutyckiego jest to obecnie największa w Polsce inwestycja prywatnego przedsiębiorstwa związana z budową infrastruktury kolejowej. – Łączna długość torów między stacją Łódź Olechów a obiektem przekroczy 2,5 km. Tor będzie wchodził do środka hali logistycznej, w której wybudowano rampę przystosowaną do obsługi składów towarowych o długości 590 m – mówi prezes. Obsługa trakcyjna bocznicy będzie zlecana na zewnątrz – BSH nie przewiduje posiadania własnych lokomotyw.
Wykonawcy jeszcze nie maNa razie jednak – choć według przedstawicieli firmy centrum w zasadzie już funkcjonuje, a uruchomienie w pełnym zakresie to kwestia tygodni – torów jeszcze nie ułożono, choć na terenie firmy można zaobserwować zwiezione szyny i podkłady. – Na ułożenie torów i uruchomienie bocznicy potrzebujemy co najmniej kilku miesięcy, być może nawet ponad pół roku. Chcemy jednak zakończyć cały proces jeszcze w 2018 r. Centrum logistyczne wprawdzie będzie mogło działać w oparciu wyłącznie o transport samochodowy, jednak – biorąc pod uwagę ekologię oraz ogólną politykę firmy, stawiającą na rozwój transportu kolejowego – jest to przedsięwzięcie niezbędne – zapewnia Pokutycki.
Więcej konkretnych informacji dostarcza dyrektor BSH Polska ds. logistyki Paweł Trojanowski. – Prace przy budowie torowiska w środku hali już trwają. Myślę, że w ciągu miesiąca zaczniemy prowadzić je także na zewnątrz. Wszystkie pozwolenia już mamy, nie wybraliśmy jednak jeszcze wykonawcy. Trwają negocjacje z oferentami – mówi. Cały proces, wraz z przyjęciem regulaminu bocznicy i uzyskaniem świadectwa bezpieczeństwa, ma zostać zakończony najpóźniej we wrześniu tego roku.
AGD z Łodzi pojadą w świat kolejąO planach połączenia nowego zakładu z siecią kolejową
pisaliśmy tuż po rozpoczęciu budowy centrum logistycznego pod koniec maja ubiegłego roku. Obiekt o powierzchni 79 tysięcy metrów kwadratowych został zgodnie z planem wybudowany od podstaw i oddany do użytku w ciągu roku. – Udało się tego dokonać mimo niesprzyjających warunków pogodowych – podkreśla dyrektor zarządzający Panattoni Europe Marek Dobrzycki.
BSH zamierza skoncentrować w nim wszystkie związane z dostawami komponentów i wywozem gotowych produktów operacje logistyczne, rozproszone obecnie po łódzkich zakładach spółki. – Polska odgrywa w działaniu BSH bardzo ważną rolę. Nowo oddane łódzkie centrum logistyczne będzie jednym z największych tego typu obiektów w strukturze koncernu w Europie. Produkty z Łodzi będą rozchodziły się po całym świecie – zapowiada członek zarządu BSH Michael Schulhorn. Centrum będzie zapewniało obsługę logistyczną krajową i eksportową zakładów Boscha i Siemensa działających także w innych miastach Polski, zaś z dostaw komponentów będą korzystały również zakłady zagraniczne. – Znaleźliśmy się na trzecim miejscu wśród inwestycji logistycznych w Polsce. Wewnątrz hali mogłoby zmieścić się 1 boisk piłkarskich lub 14 tysięcy samochodów osobowych. Będzie to serce logistyki BSH w Polsce, zatrudniające kilkaset osób – dodaje Pokutycki.
Koncern BSH to pierwszy najemca wybudowanego przez firmę Panattoni Central European Logistic Hub, którego łączna powierzchnia może sięgnąć pół miliona metrów kwadratowych. Atutem tej lokalizacji ma być nie tylko połączenie z największą łódzką stacją towarową, ale także bliskość autostrady A1.