Łódź – Sieradz: Podróżni nie mieszczą się do autobusów zastępczych. „To incydent”

Na linii kolejowej nr 14 pomiędzy Łodzią Kaliską a Zduńską Wolą trwają roboty modernizacyjne prowadzone przez PKP Polskie Linie Kolejowe. Obecnie prace koncentrują się na odcinku Łask – Zduńska Wola, a ich zakres znacząco ogranicza przepustowość ważnej i w ruchu regionalnym, i dalekobieżnym trasy. Pociągi jeżdżą tam tylko w określonych godzinach i tylko po jednym torze, w pozostałych porach ruch wstrzymany jest całkowicie.

Jeden autobus zamiast pojemnego EN57

Zmusiło to przewoźników regionalnych – Łódzką Kolej Aglomeracyjną i Przewozy Regionalne – do organizacji komunikacji zastępczej. Autobusy za pociągi PR obsługują odcinek Łask – Sieradz (ich bieg wydłużony jest za Zduńską Wolę, bo trwa przebudowa tamtejszej stacji). W zamian za pojedyncze kursy uruchomiono natomiast bezpośrednie autobusy z Łodzi. Powoduje to nie tylko znaczące wydłużenie czasu przejazdu, ale także spadek komfortu podróży.

Autobusy bywają bowiem przepełnione. Zdarza się tak zwłaszcza wówczas, gdy dużą jednostkę EN57 zastępuje tylko jeden autobus standardowej długości. Dodatkowo pojazdy, które obsługują linę zastępczą, są nieprzystosowane do odbywania podróży na stojąco, co dodatkowo ogranicza możliwości zabrania większej liczby pasażerów i wpływa na wygodę tych, którzy i tak zdecydują się na przejazd w ciasnym przejściu między fotelami. .

Podróżni nie zmieścili się w autobusie

W minioną niedzielę zatłoczenie było tak duże, że oczekujący na autobus w zamian za wieczorny pociąg z Wrocławia do Łodzi na przystankach pośrednich pomiędzy Sieradzem a Łaskiem zmuszeni byli do rezygnacji z podróży. Wystąpienie takich problemów potwierdzają Przewozy Regionalne. – Sytuacja obsługi komunikacji zastępczej jednym autobusem w niedzielę 25 listopada była incydentalna. W kolejnych przypadkach wzmożonych potoków podróżnych realizacja komunikacji zastępczej za pociąg nr 61523/2 planowana jest na dwa autobusy – zapewnia przy tym Anna Piotrowska, rzecznik prasowy Oddziału Łódzkiego PR.

Przedstawicielka przewoźnika stwierdza także, że tabor, który wystawiany jest do obsługi połączeń autobusowych, jest adekwatny do liczby podróżnych korzystających z konkretnych kursów. – Zapotrzebowanie na liczbę autobusów ustalane było na podstawie posiadanych danych dotyczących zapełnienia w pociągach, w zamian za które wprowadzono komunikację zastępczą. Faktyczna liczba podróżnych jest na bieżąco monitorowana i w przypadku wyższej frekwencji pasażerów zestawienie komunikacji zastępczej zwiększane jest do dwóch autobusów – mówi nasza rozmówczyni.

Trwa wybór nowego przewoźnika autobusowego

Jeszcze przez niecałe dwa tygodnie przewozy dla PR świadczyć będzie firma Usługi przewozowe i pogrzebowe Dawid Beśka z miejscowości Kiełczygłów. – Rozstrzygnięcie wyboru firmy przewozowej na świadczenie usługi komunikacji zastępczej w rozkładzie jazdy obowiązującym od 9 grudnia jest natomiast w trakcie realizacji – informuje Anna Piotrowska.