Nie zakończyły się próby przywrócenia do ruchu dwóch autobusów szynowych SA109, które posiadają Koleje Dolnośląskie. – Zarząd Kolei Dolnośląskich nie porzucił tego projektu, a dzisiejsza decyzja świadczy o tym najdobitniej – powiedział Damian Stawikowski w komentarzu do ogłoszonego właśnie przetargu.
KD rozpisały właśnie kolejny konkurs ofert na naprawę poziomu P5 dwóch swoich dwuczłonowych autobusów szynowych SA109 wraz z modernizacją pojazdów. Szczegóły przetargu poznamy do końca tygodnia, po oficjalnej publikacji ogłoszenia. Ale już teraz wiemy, że pojazdy mają być wyposażone w klimatyzację. Obecnie urządzeń klimatyzacyjnych w SA109 brakuje.
– W kwestii Kolzamów, podobnie jak w wielu innych, nie powiedzieliśmy dotychczas ostatniego słowa. Zarząd Kolei Dolnośląskich nie porzucił tego projektu, a dzisiejsza decyzja świadczy o tym najdobitniej. (…) Zdecydowaliśmy się przeprowadzić przeglądy P5 dwóch autobusów szynowych SA109, rozszerzając i doprecyzowując zakres planowanych prac. Nasz kapitał na przyszłość to nowoczesne pociągi od Pesy i Newagu, ale Kolzamy też mają znaczenie. I z pewnością zasługują na drugą szansę – napisał Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich.
W pierwszym przetargu jedynym chętnym do naprawy SA109 był SPS Mieczkowski. W 2018 roku zakład wycenił prace na 7,8 mln zł brutto, podczas gdy budżet Kolei Dolnośląskich wynosił 4,9 mln i ofertę odrzucono. 1 marca 2021 tego roku KD po raz kolejny
unieważniły przetarg, w którym najtańsza oferta SPS opiewała na 9,9 mln zł (budżet określono na 8,6 mln zł). Pomiędzy przetargami
KD próbowały jeszcze sprzedać pojazdy, z których jeden jest technicznie sprawny, a drugi wymaga naprawy jednostki napędowej. Bezskutecznie.
Niedawno SPS zakończył odbudowę, naprawę główną i
modernizację SA109 należącego do Polregio. Wkrótce producent ma zakończyć prace modernizacyjne przy SA109 należących do województwa podkarpackiego.
Dwa SA109 kupił od Kolei Śląskich czeski przewoźnik GW Train.
Lada chwila mają wyjechać na tory z pasażerami.