Kolej Rogowska: Pociągi wracają do Białej

Ze stacji w Rawie pociąg odjedzie o godz. 11, 13.25 i 15.40. Godziny odjazdów z Białej Rawskiej to 12.20, 14.35 i 16.50. – W kolejne trzy soboty (29 września oraz 6 i 13 października) ostatnia para nie będzie jednak kursowała – podkreśla Bartosz Paluchowski z Fundacji Polskich Kolei Wąskotorowych. W rozkładzie przewidziano postoje na wszystkich stacjach i przystankach. Przejazd całą trasą w obie strony w taryfie normalnej będzie kosztował 25 zł, w jedną stronę – 20 zł, a na niektórych krótszych odcinkach – 15 zł. Warto przypomnieć, że od początku tegorocznego sezonu na kolejce są honorowane wszystkie ulgi ustawowe.

Prace torowe i porządkowe na omawianym odcinku zostały już zakończone. Dopełniono też wszystkich formalności związanych z dopuszczeniem go do ruchu. Nie udało się, niestety, pozyskać finansowania zewnętrznego, choć w wycince krzewów pomogły władze miejskie z Białej. Pieniądze na remont nie znalazły się także w budżecie powiatu rawskiego, którego samorząd jest właścicielem infrastruktury kolejki. Cały zakres prac musiał więc zostać opłacony ze środków własnych Fundacji.

Od roku 2016, z uwagi na zły stan techniczny torów na dalszym odcinku, przewozy odbywały się tylko między stacjami Rogów Osobowy Wąskotorowy i Jeżów. Pociągi w tej relacji będą nadal uruchamiane we wszystkie niedziele do 14 października włącznie.

Z powodu niedoboru pieniędzy nieznana pozostaje przyszłość środkowego, liczącego 22 kilometry długości odcinka linii między Jeżowem a Rawą. Łączący obie stacje tor ma, co prawda, dopuszczenie do przejazdów technicznych (FPKW będzie wykorzystywała go do podsyłania składów z zaplecza w Rogowie do Rawy), jednak ruch pasażerski nie jest możliwy. – Do wykonania są tu prace szacowane na kwotę blisko 1 mln zł. Fundacja opiekująca się na co dzień koleją nie dysponuje takimi środkami – tłumaczy Adam Wawrzyniak z FPKW.