W tej chwili w Europie w przewozie towarów i pasażerów dominuje transport drogowy. Polscy przewoźnicy borykają się z problemem spadku liczby pasażerów. – Przełom nastąpi w 2015/2016 r. Trend utraty pasażerów powinien zostać odwrócony. Będziemy walczyć o powrót pasażerów do kolei – zapowiada Zbigniew Klepacki, wiceminister infrastruktury ds. kolei.
Na spotkaniu, które odbyło się w Ministerstwie Gospodarki, wiceminister podkreślał znaczenie kolei i sprawnego transportu w krajowej gospodarce. – Rozwój gospodarki pociąga za sobą zwiększone zapotrzebowanie na usługi transportowe. Zdania są podzielone na ile transport napędza koniunkturę, a na ile koniunktura wymusza wzrost przewozów – mówi Zbigniew Klepacki. Jak wskazuje, przy jednoprocentowym wzroście PKB obserwuje się jednoprocentowy wzrost pracy przewozowej i 0,25%-procentowy wzrost wielkości przewozów.
Jednocześnie Klepacki zwracał uwagę na malejącą rolę kolei w Europie. – W obecnej chwili w UE najlepsze wyniki ma transport drogowy, osiągając ponad 50-procentowy udział – zauważa wiceminister. Jak wylicza, w Polsce udział kolei w przewozach towarowych wynosi 12% (średnia UE – 10%), a w przewozach pasażerskich – 35%. Po odjęciu komunikacji miejskiej, aglomeracyjnej i małych firm udział ten spada do 5-6%, czyli poniżej średniej UE, wynoszącej ponad 6%. – Obserwowane jest spore tempo utraty tego segmentu od połowy lat 90. – mówi Zbigniew Klepacki. Jako przyczyny wskazuje dalszy dynamiczny rozwój sieci dróg oraz fakt, że modernizacja kolei nie przebiega tak sprawnie. – Ponadto przewoźnicy kolejowi muszą płacić za infrastrukturę, przewoźnicy drogowi takich kosztów nie ponoszą, albo nie w takim stopniu – mówi wiceminister.
Zmniejszanie udziału kolei to problem globalny. – To proces naturalny, występuje we wszystkich państwach UE. Różnicy się tylko dynamiką. U nas spadki są większe niż na Słowacji, Czechach czy na Węgrzech. Polska wśród nowych krajów UE, jeżeli chodzi o przewozy pasażerskie, jest na równi z Litwą. To najgorszy wynik – przyznaje Klepacki. Zauważa jednak, że podobne wyniki osiąga rozwinięta Wielka Brytania. Jeżeli chodzi o przewozy towarowe, Polska – obok Niemiec i Hiszpanii – jest w grupie państw, w której największy udział ma transport drogowy.
Klepacki wylicza działania ma rzecz zwiększania udziału kolei. Po pierwsze w 2013 r. spadły stawki za dostęp do infrastruktury, co powinno mieć wpływ zwłaszcza na przewozy towarowe. Po drugie teraz prowadzony jest szeroki program modernizacyjny – w 2013 r. PKP PLK wydała na inwestycje 5,3 mld zł. W tym roku wydatki planowane są już na poziomie 7-7,5 mld zł, co oczywiście rodzi przejściowe utrudnienia dla przewodników i pasażerów. – Ideą rządu jest wspieranie kolei. Przełom nastąpi w 2015/2016 r. Trend utraty pasażerów powinien zostać odwrócony. Będziemy walczyć o powrót pasażerów do kolei – zapowiada Zbigniew Klepacki.