W poniedziałek 17 października, po długich obradach Zarządu Wojewódzkiego marszałek województwa świętokrzyskiego Adam Jarubas, który w ostatnich wyborach został wybrany na posła, zrezygnował z mandatu. Pozostanie na stanowisku marszałka.
Poniżej prezentujemy oświadczenie marszałka województwa świętokrzyskiego.
"Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek" - to cytat z Cypriana Kamila Norwida, największego racjonalisty wśród polskich poetów. Od początku mojej pierwszej marszałkowskiej kadencji uważałem, że województwo świętokrzyskie jest dla mnie i dla członków partii, którą kieruję, wielkim zbiorowym obowiązkiem. Obowiązkiem, który spełniać należy godnie, efektywnie i sprawiedliwie. Nie wypływa to z taniej kokieterii a tym bardziej z braku pokory. W takim też duchu zdecydowałem się kandydować na posła w ostatnich wyborach parlamentarnych. Nie dla zaszczytów, kariery czy spektakularnych błyskotek, jakie niesie ze sobą pozycja jednego z wybrańców narodu, lecz kierując się wyzwaniem i hasłem: " Dla wspólnego dobra...", które przyświecało kandydatom świętokrzyskiego PSL - u w kampanii wyborczej. Po ogłoszeniu wyników okazało się, że duża rzesza wyborców obdarzyła mnie ogromnym zaufaniem.
Życie składa się z mniejszych bądź większych decyzji. Z decyzji łatwych, ale także takich, które swoją wagą, ważnością i siłą nie tyle przerastają człowieka (a szczególnie polityka ), co w imię odpowiedzialności społecznej skłaniają go do szukania porady, dyskusji, konsultacji czy grupowej refleksji, aby wykluczyć w konsekwencji błędy zaniechania, przypadkowości, zachowawczości bądź przerostu emocji nad racjonalną praktyką. Teraz właśnie znalazłem się na dylematycznym rozdrożu pomiędzy karierą poselską a marszałkowską misją. Obiecałem wyborcom, że podejmując decyzję wybiorę wariant optymalny, który przełoży się na nasze wspólne dobro, na wymierną korzyść dla naszego województwa.
W obecnych warunkach, przy których trudno przewidzieć kiedy, w jakim składzie i z jakim zapleczem parlamentarnym zostanie sformowany rząd podjęcie dobrej i pewnej decyzji jest szczególnie trudne. Przed jej podjęciem odbyłem szereg konsultacji m.in. z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem, eurodeputowanym Czesławem Siekierskim, samorządowcami, rektorami świętokrzyskich uczelni i przedsiębiorcami. Poprosiłem o opinię również moje koleżanki i kolegów z zarządu wojewódzkiego PSL. Odebrałem mnóstwo SMS-ów, maili, telefonów i odbyłem wiele bezpośrednich rozmów. Zdecydowana większość namawiała mnie do pozostania na zajmowanym stanowisku. Na takie rozwiązanie wskazała również większość uczestników sondy w jednej z kieleckich gazet.
Wobec wielu niewiadomych, braku klarowności co do przyszłych koalicyjnych układów i możliwości mojej efektywnej pracy dla regionu świętokrzyskiego jako parlamentarzysty, podjąłem decyzję o pozostaniu w samorządzie województwa. Mam świadomość, że dla części moich wyborców jest to decyzja trudna do zaakceptowania ale żywię nadzieję, że swoją pracą dla województwa udowodnię, że warto było zaufać mnie i PSL. Wiem że Wasze głosy nie będą stracone, że odnieśliśmy sukces w postaci dodatkowego mandatu. Jestem przekonany, że dzięki temu głos płynący ze świętokrzyskiego będzie lepiej słyszany tam gdzie zapadają decyzje ważne dla naszego województwa. Mam nadzieję, że z czasem przybierze to również wymiar personalny w najwyższych strukturach naszego państwa. Inna, mocniejsza będzie też pozycja marszałka, zabiegającego w Warszawie i Brukseli o sprawy regionu w obliczu zbliżającego się kryzysu gospodarczego. Natomiast wszystkich mieszkańców województwa świętokrzyskiego bez względu na zapatrywania polityczne) proszę o czynną współpracę, a ja wszelkimi siłami postaram się nie strącić wysoko zawieszonej przez wyborców poprzeczki.
Adam Jarubas