W PKP Cargo i TK Telekom odsetek pracowników powyżej 46 roku życia to odpowiednio 70,8 i 70,1 proc. Z kolei tych poniżej 25 lat jest jedynie 0,6 i 0,8 proc. Luka pokoleniowa na kolei jest coraz mocniej odczuwalna. Jest wiele przyczyn tego stanu rzeczy, ale działania mające zahamować niekorzystne tendencje są wciąż niewystarczające.
Wśród przyczyn problemów z kadrą w spółkach kolejowych wymieniane są: likwidacje szkół kolejowych, niekontrolowane odejścia po wprowadzeniu ustawy o restrukturyzacji Polskich Kolei Państwowych, ograniczanie wydatków na szkolenia, brak spójnej polityki szkoleniowej, a także ogólne spowolnienie gospodarcze, mające bezpośrednie przełożenie na sytuację spółek kolejowych.
Spore znaczenie dla pozyskiwania nowych pracowników i podwyższania kwalifikacji osób już zatrudnionych, mają specjalistyczne szkolenia. W 2011 r. w CS Szkolenie i Doradztwo przeszkolono 146 maszynistów i 13 pomocników maszynistów, w 2012 r. liczby te wyniosły odpowiednio 143 i 16 osób. Aż 396 osób w zeszłym roku przeszło szkolenia na symulatorze lokomotywy w ramach licencji maszynisty.
Posiadany przez spółkę symulator umożliwia przeprowadzenie podstawowego szkolenia maszynistów, jak również treningu i doskonalenia umiejętności bardziej zaawansowanych, użytecznych w sytuacjach awaryjnych i niebezpiecznych. Urządzenie to może zasymulować dowolną porę dnia, zmianę warunków atmosferycznych, zmianę widoczności, efekty dźwiękowe w kabinie maszynisty, pracę instalacji wraz ze wskazaniami wszystkich pociągów, awarie i niesprawności instalacji lokomotywy i pociągu, układanie i zmianę drogi przebiegu, rejestrację dowolnych parametrów w trakcie jazdy, ustawianie nieruchomych przeszkód na torze, wprowadzanie ruchomych obiektów na przejazdach (możliwe jest także zasymulowanie kolizji z tymi przeszkodami), pracy i awarii urządzeń srk. Możliwe jest także umieszczenie „pociągu widma” dla zainscenizowania wszystkich normalnych i nienormalnych sytuacji ruchowych, łącznie z katastrofami.
Użyteczne są także symulatory pracy dyżurnych ruchu, pozwalający na odzwierciedlenie dowolnej linii kolejowej. W takie urządzenia inwestować będą PKP PLK. Umożliwiają one symulacje awarii urządzeń SRK i sygnalizacji, układanie i zmianę drogi przebiegu, konstrukcję awaryjnych rozkładów jazdy, współpracę z maszynistami, czy symulację prowadzenia ruchu dla wielu uczestników.
Szef spółki stwierdził także, że firmom prowadzącym szkolenia na rynku kolejowym należy postawić wyższe wymagania, niż jest to obecnie. Dotyczy to także wykładowców (m.in. ukończone kursy pedagogiczne). Obecnie na przykład, działalność polegającą na szkoleniu na licencję maszynisty może prowadzić podmiot, który posiada warunki lokalowe i wyposażenie dydaktyczne umożliwiające prowadzenie szkoleń i egzaminów, zatrudnia wykładowców spełniających wymogi określone w rozporządzeniu, zapewnia trzyosobową komisję egzaminacyjną, w skład które wchodzą osoby spełniające wymogi określone w rozporządzeniu. Zdaniem Janusza Czarnockiego, konieczne jest także zapewnienie niezależności komisji egzaminacyjnych – powinny one działać poza podmiotami zatrudniającymi pracowników. Jak podkreślił, konieczne jest ujednolicenie programów szkoleń dla poszczególnych stanowisk związanych z prowadzeniem ruchu kolejowego i pojazdów kolejowych. Postulował również jednolitość przepisów w zakresie oraz częstotliwości pouczeń okresowych, obowiązkowe szkolenia podstawowe i doskonalące na symulatorach dla wszystkich maszynistów. Zdaniem Czarnockiego, konieczne jest także zwiększenie roli i nadzoru UTK nad szkoleniami i egzaminami.
- Jeśli chcemy mieć dobry system szkoleń, wykorzystajmy stare przepisy z czasów dawnego PKP w części, w której się sprawdziły. Poprawmy też te części, które się nie sprawdziły i wymagają aktualizacji. Wykorzystajmy również doświadczenia innych państw Unii Europejskiej w zakresie systemu organizacji szkoleń – mówił podczas Forum Bezpieczeństwa Kolejowego prezes CS Szkolenie i Doradztwo.