W dzisiejszym wywiadzie w radiu TOK FM Cezary Grabarczyk powiedział, że przed jego następcą stoją trudne zadania. Kolejny minister wcale nie musi mieć tak lekko, jak mogłoby się wydawać.
Na pytanie, czy kolejny minister będzie tylko „przecinał wstęgi”, Grabarczyk odpowiedział: - Życzę mu tego. Ale będzie miał pewne problemy: - Zaczęliśmy restrukturyzację i prywatyzację kolei. Prywatyzacja PKP Cargo jest jeszcze przed finałem. To wszystko kwestia tej kadencji – powiedział nowy wicemarszałek Sejmu. Oznacza to, że przed wybranym właśnie ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomirem Nowakiem stoją trudne do realizacji zadania związane z kierowaniem resortem.
Cezary Grabarczyk podkreślił, że finalizacja rozpoczętych za jego kadencji spraw znacznie poprawi sytuację na kolei. Wicemarszałek dodał, że ważne jest dokończenie realizowanych inwestycji. Przypomniał też, że za jego kadencji podpisano umowy na budowę 2 tys. km dróg i autostrad. Cezary Grabarczyk zaznaczył, że nie żałuje, iż był ministrem. W jego opinii partii udało się obronić hasło „Polska w budowie”. Wśród sukcesów wymienił także plany budowy KDP oraz podpisanie umowy na zakup składów zespolonych Pendolino.