FPS H. Cegielski rozpisała konkursy na stanowiska prezesa oraz członka Zarządu. Nie oznacza to jednak, że obecny prezes Grzegorz Kucia przestał pełnić swoje obowiązki, a firma pozostaje bez kierownictwa.
Rada Nadzorcza FPS H. Cegielski wszczęła właśnie dwa postępowania dotyczące powołania osób na stanowiska prezesa oraz członka Zarządu spółki. Swoje kandydatury można zgłaszać do 7 lipca bieżącego roku, a dokładne informacje dotyczące rekrutacji znajdują się na stronie internetowej producenta z Poznania.
Aktualnie zarząd FPS składa się z jednej osoby, a więc prezesa Grzegorza Kucię, powołanego na stanowisko prawie dokładnie rok temu (1 lipca 2024 roku). Jak mówi nam rzeczniczka ARP, będącego właścicielem Cegielskiego, rozpisanie obu postępowań nie oznacza automatycznego odwołania obecnych członków Zarządu.
– Jeśli chodzi o ogłoszenie postępowań na stanowisko Prezesa oraz członka Zarządu - nie oznacza ono automatycznego odwołania obecnych członków tego organu ani zakończenia ich kadencji. Kadencja członków Zarządu, w tym Prezesa, trwa do terminu określonego w umowie spółki lub uchwale powołującej, a ich odwołanie wymaga odrębnej uchwały Rady Nadzorczej podjętej zgodnie z Kodeksem Spółek Handlowych i postanowieniami umowy spółki – mówi Katarzyna Fredl. Jak dodaje, rozpisanie konkursów może wynikać z zasad ładu korporacyjnego czy też wewnętrznych regulacji spółki, ale nie przesądza to jeszcze o zmianie składu Zarządu. Oznacza to ni mniej, ni więcej, tylko że obecny prezes producenta wciąż formalnie pełni to stanowisko. Warto też zaznaczyć, że na przestrzeni roku FPS już po raz trzeci rozpisała postępowanie na członka Zarządu, bowiem dwa poprzednie postępowania nie zakończyły się powodzeniem.
FPS H. Cegielski skupia się aktualnie na realizacji
ogromnego kontraktu dla PKP Intercity, dotyczącego dostawy co najmniej 300, a zapewne nawet 450 nowych wagonów kilku kategorii. Pierwsze wagony mają trafić do Intercity już w przyszłym roku. O realizacji tego zamówienia napiszemy więcej w kolejnym tekście.
Ponadto “Ceglorz” chce się też skupić na
wejściu na rynek elektrycznych zespołów trakcyjnych i dostarczać również takie pojazdy. Efektem tego jest pozyskanie
kontraktu na 6 jednostek dla województwa lubuskiego czy też start w
przetargu na nowe jednostki dla Lubelszczyzny, który, według doniesień medialnych, producent ma sporą szansę wygrać.