Dolny Śląsk: Druga młodość Ty2 z Dworca Świebodzkiego

Pozyskanie parowozu do ustawienia przed stacją było pomysłem samorządu Lubina. – Muzeum nie mogło kupić parowozu, więc kupiło go miasto i przekazało nam – wyjaśnia dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie Marek Zawadka. Zakup maszyny kosztował ok. 35 tysięcy złotych, a jej renowacja – w granicach 600 tys. brutto.

Jak pisaliśmy przed trzema laty, po latach postoju na terenie dawnej stacji Wrocław Świebodzki parowóz został kupiony od PKP SA przez gminę Lubin. Zdewastowana maszyna trafiła do zakładów Pol-Miedź Trans w Polkowicach, gdzie została zewnętrznie odnowiona. Dziś proces renowacji parowozu jest bliski końca.

Choć Ty2-22 będzie „zimnym”, nieruchomym eksponatem, zakres prac wykonanych przy parowozie był szeroki. – Wszystkie zardzewiałe blachy wymieniono na nowe, uzupełniono też braki w wyposażeniu. Lokomotywa została poza tym przystosowana do zwiedzania – informuje dyrektor. Początkowo planowane terminy uległy przesunięciu z powodu pandemii COVID-19, która skomplikowała wiele koniecznych procesów.

Parowóz trafi na miejsce przeznaczenia prawdopodobnie we wrześniu. Trwają prace nad przygotowaniem terenu przyszłej ekspozycji. Jak wyjaśnia nasz rozmówca, proces transportu będzie bardzo skomplikowany, potrzeba więc dodatkowej rezerwy czasowej.

Parowóz z Dworca Świebodzkiego wyprodukowano w zakładach Henschel&Sohn w Kassel w roku 1942. Po zakończeniu II wojny światowej przejęły go PKP. Większość okresu eksploatacji maszyna spędziła na południu Polski (MD Rybnik, Racibórz, Orzesze, Oleśnica), choć w latach 60. stacjonowała w kilku lokomotywowniach w Wielkopolsce (m. in. Piła i Wolsztyn). Od 1984 r. miejscem jej służby był Wrocław (zakłady na Gądowie i Brochowie). Właśnie w tej ostatniej w marcu 1991 r. została skreślona z inwentarza. Na dawnym Dworcu Świebodzkim ustawiono parowóz w grudniu 1997 r.