Samorząd województwa dolnośląskiego planuje uruchomienie całorocznych pociągów do czeskiego Hradca Kralove. Miałyby one pojawić się w rozkładzie jazdy za nieco ponad dwa lata. W założeniach zapewnią bezpośrednie połączenie z Wrocławiem.
Ruch pociągów pasażerskich na linii 291 Boguszów-Gorce – Mieroszów – granica państwa został
przywrócony w 2018 r. po czternastoletniej przerwie. Ma on jednak charakter wyłącznie sezonowy. Koleje Dolnośląskie uruchamiają tam weekendowe połączenia w okresie wiosenno-letnim. Mają one zapewnić dojazd przede wszystkim do popularnego wśród polskich turystów
czeskiego Skalnego Miasta.
Pociągi będą kursować przez cały rok
Wkrótce oferta na tej trasie ma zostać znacząco rozszerzona. – W rozkładzie 2027/2028 planowane jest uruchomienie bezpośrednich połączeń na linii Wrocław – Wałbrzych – Mieroszów – Hradec Kralove – mówi Michał Nowakowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Pociągi wyruszyłyby według aktualnych założeń w grudniu 2027 r. Na terenie Republiki Czeskiej pojechałyby trasą przez Jaromierz.
Samorząd chce sfinansować cztery pary kursów realizowanych codziennie. – Planujemy takt czterogodzinny – usłyszeliśmy od naszego rozmówcy. Linia 291 jest niezelektryfikowana, należy więc spodziewać się, że do Czech pojedzie tabor spalinowy lub hybrydowy.
Mieroszów odzyska połączenia po 23 latach
Decyzja UMWD o uruchomieniu codziennych połączeń w głąb Czech oznacza też praktyczny powrót na kolejową mapę Polski Mieroszowa. Ok. czterotysięczne miasto utraciło codzienne połączenia z Wałbrzychem w 2004 r. Dodajmy, że położony u podnóża Gór Suchych ośrodek może być celem turystycznym, a nie tylko punktem pośrednim w drodze do czeskich atrakcji.
Przypomnijmy, że wcześniej, bo pod koniec 2026 r.,
skokowo poprawić ma się oferta na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Zgorzelcu. Dzięki wydłużeniu kursów KD do Goerlitz łatwiejszy ma stać się dojazd m. in. do czeskiego Liberca. Podróż przez terytorium Niemiec w wielu przypadkach okaże się bowiem najszybsza.