Partnerzy serwisu:
Pasażer

Dokąd zmierza kolej w Małopolsce?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
10-12-2011
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Dominik Lebda

Podziel się ze znajomymi:

PASAŻER
Dokąd zmierza kolej w Małopolsce?
2012 rok przyniesie Małopolsce większe dofinansowanie na przewozy regionalne. Wyniesie ono 92 mln zł, czyli więcej o 10 mln wobec obecnego roku. Jak się okazuje, coroczne zwiększanie kwoty na przewozy nie do końca przekłada się na coraz lepsze funkcjonowanie kolei w Małopolsce.

Z nowym rozkładem jazdy pojawiają się kolejne niedogodne korekty w dotychczas dobrych i popularnych połączeniach. Złe posunięcia ze strony UMWM oraz Przewozów Regionalnych zauważają również pasażerowie. Beznadziejna w ich ocenie oferta przewozowa w tym województwie prędzej czy później doprowadzi do likwidacji większości nierentownych połączeń w myśl słów marszałka województwa małopolskiego Marka Sowy - Jeżeli na jakiejś trasie nie będzie co najmniej 25-procentowego zwrotu kosztów ze sprzedaży biletów, przestaniemy dofinansowywać takie pociągi.

Wielkość dofinansowania to istotny element, który wpływa na rozwój kolei i jej prawidłowe funkcjonowanie w danym województwie. W gestii Urzędu Marszałkowskiego leży wielkość dofinansowania oraz współpraca z przewoźnikiem nad jego jak najlepszym wykorzystaniem poprzez dobrą organizację przewozów. Jak się okazuje, zwłaszcza w Małopolsce, z tym jest spory problem. W oparciu o opinie pasażerów przedstawiamy kilka wybranych tras kolejowych w Małopolsce, gdzie rozkład pozostawia wiele do życzenia i na których w myśl słów marszałka Sowy, kursowanie niektórych pociągów może być zagrożone.

Kraków-Czechowice

Istotnym utrudnieniem w podróży jest rozkomunikowanie pociągów w tej relacji. Poranny pociąg o 6:35 z Czechowic do Oświęcimia skomunikowany jest z pociągiem Oświęcim-Kraków, który odjeżdża tuż po przyjeździe tego pierwszego i dociera do stolicy Małopolski o 9:21. – To dobre i dogodne połączenie z Czechowic do Krakowa cieszące się dużą frekwencją – mówi jeden z pasażerów. Nowy rozkład jazdy wprowadza dużą zmianę polegającą na opóźnieniu odjazdu pociągu z Oświęcimia do Krakowa. To wydłuży obecny czas podróży na tej relacji z obecnych 2 godzin 46 minut do aż 3 godzin i 39 minut. Pociąg do Krakowa zamiast na 9:21 dotrze na 10:12. Czy to dobra droga na pozyskanie nowych pasażerów albo chociaż – utrzymanie obecnych? Niekoniecznie – przekonują pasażerowie.

– Rozkomunikowanie połączeń na stacji Oświęcim skutecznie ograniczy liczbę podróżujących na tej trasie, zwłaszcza udających się do Krakowa, a to z kolei stanie się argumentem za likwidacją kolejnych połączeń na tej trasie. Z drugiej strony: komu mają służyć odjazdy ok. 5.30 i 7.45 z Czechowic do Oświęcimia, w szczególności gdy największą frekwencję miał pociąg ok. 6.30? – zaznacza jeden z pasażerów w mailu do redakcji.

Podobnie sytuacja wygląda z relacją powrotną. By z Krakowa do Czechowic dotrzeć pociągiem trzeba wyjechać najpóźniej o 16:12 by zdążyć na przesiadkę w Oświęcimiu. - Żeby wrócić do Czechowic - ostatni pociąg z Oświęcimia ma odjeżdżać ok. 18.30, co oznacza, że z Krakowa trzeba wyjechać ok. 16.00. W tej sytuacji korzystne, a może raczej konieczne będzie skorzystanie z autobusów kursujących na trasie Bielsko-Kraków – zauważa pasażer. - Korzystniejsza byłaby pewnie relacja Wieliczka - Balice oraz Kraków - Czechowice (niektóre składy mogłyby dojeżdżać do Bielska czy Cieszyna), ale cóż - Kraków wie lepiej – dodaje.

Kraków – Wadowice – Bielsko Biała

Obecny rozkład jazdy to według pasażerów - śmiech przewoźnika prosto w oczy pasażera. Ilość połączeń w relacji Kraków – Kalwaria Lanckorona - Wadowice – Bielsko Biała to jedno połączenie bezpośrednie przez Wadowice do Bielska Białej o 14:30 i jedno do Krakowa odjeżdżające z Wadowic o 8:14. Wygląda na to, że małopolscy kolejarze są przekonani, że w do Wadowic z Krakowa nie zechciałby dojeżdżać porannym pociągiem… Nowy rozkład jest zupełnie bez zmian jeśli chodzi o ilość połączeń.

– Kolej narzeka, że nie ma pasażerów, a tym czasem nie robi się nic, by zachęcić ich do korzystania z pociągów poprzez stworzenie dobrej oferty przewozowej. Nie ma pociągów, więc nie ma też pasażerów. To kolejowe błędne koło – dodaje. (więcej)

Tarnów-Nowy Sącz-Krynica

Ilość połączeń to kilka par pociągów w tej relacji. Pory kursowania są, w porównaniu z innymi pociągami w Małopolsce, dość dobre. Już od kilku lat pojawia się jednak kwestia przychylności Przewozów Regionalnych wobec uczniów. Wiadome jest, że największa część szkolnych zajęć kończy się w godzinach 13-15. Spoglądając jednak na rozkład jazdy pociągów z Tarnowa przez Tuchów, Ciężkowice, Bobową i Stróże do Nowego Sącza i w odwrotnym kierunku, nie da się tego zauważyć. Od odjazdu - notorycznie spóźniającego się - pociągu z Krakowa do Krynicy o 12:30 a pociągiem o 14:40 nie ma żadnego połączenia w kierunku Nowego Sącza. Tuchów to miejscowość, do której dojeżdża spora liczba młodzieży z okolicznych miejscowości. Analogiczna sytuacja – między 13 a 15 nie ma żadnego połączenia choćby do pobliskich Ciężkowic czy Stróż. W miejsce pociągów wskoczyły dziesiątki busów i PKS-ów. Czy to jest pro-ekologiczna idea zrównoważonego transportu? Identyczna sytuacja jest na wszystkich stacjach na trasie Tarnów – Nowy Sącz z uwagi na to, iż relacje pociągów kursujących przez te przystanki mają początek w Tarnowie, Krakowie lub Nowym Sączu czy Krynicy. Niestety, jak się okazuje, nowy rozkład nie wniesie w tej kwestii nic nowego.

Turyści udający się na jednodniową wycieczkę z Tarnowa lub Krakowa do Krynicy nie mają zbyt wiele czasu na zwiedzanie uzdrowiska Krynica Zdrój. Już od wielu lat istnieje problem połączeń powrotnych z Krynicy w kierunku Nowego Sącza, Tarnowa i Krakowa. Sporą grupę podróżnych na tej trasie stanowią bowiem turyści oraz szkole wycieczki. Niestety udając się do Krynicy muszą się spieszyć z podziwianiem piękna Krynicy. Pierwszy pociąg z Krakowa do Krynicy przyjeżdża o 11: 15. Ostatni pociąg do samego Tarnowa odjeżdża natomiast o 17. – To śmieszna pora, zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy dzień kończy się około 21 i jest mnóstwo czasu na wypoczynek. Kiedy ma się urlop nie gra roli czas podróży czy podróż nocą. Ona ma nawet swoją magię. Jadąc do Krynicy pociągiem musimy liczyć się z noclegiem, a to dodatkowy koszt. Podobnie z alternatywnymi ale droższymi późniejszymi połączeniami w weekend. Jest zbyt mało czasu od przyjazdu do odjazdu by w spokoju zwiedzić miasto, dlatego rzadko odwiedzamy Krynicę – zaznacza pasażerka pociągu z Krakowa do Krynicy. – Przydałoby się wieczorne połączenie REGIO, coś na wzór „Dunajca” z Krakowa do Nowego Sącza. Szybkie i bezpośrednie, bez postojów w małych miejscowościach. To byłaby alternatywa na spędzenie fajnego dnia w górach” – proponuje.

Kraków-Zakopane

Przewozy Regionalne na tym odcinku uruchamiają w weekendy tylko trzy połączenia bezpośrednie (4 w dni robocze). Czy to wystarczające na tak popularnej trasie? Dla Nowego Targu czy Rabki na pewno nie. Na zwiększenie frekwencji w pociągach zdecydowanie bardziej wpłynęłaby ilość codziennych pociągów i czas ich jazdy. Jednak pomimo małej czasowej konkurencji wobec transportu drogowego, pasażerowie wybierają kolej. Mając przed oczyma zatłoczoną „zakopiankę” kolej staje się alternatywą dla korków, zwłaszcza w sezonie. Istotnym problemem jest brak pociągu, który docierałby na miejsce w godzinach popołudniowych. Podobnie w relacji powrotnej – jedyny bezpośredni popołudniowy pociąg Przewozów Regionalnych z Zakopanego do Krakowa odjeżdża o godzinie 16:25. To zbyt mało, by oferta była atrakcyjna i konkurencyjna.

Błędne koło

Z roku na rok sytuacja kolei w Małopolsce pogarsza się. Co jakiś czas pojawiają się nowe trasy, gdzie zamiast pociągów kursują autobusy. Układany jest niewygodny i okrojony rozkład jazdy m.in. na wspomnianych liniach kolejowych. UMWM i PR widząc ciągle pogarszającą się ofertę przewozową w tym województwie nic nie robią w kierunku poprawy jej atrakcyjności i konkurencyjności. Pasażerowie pociągów skarżą się, że nikt ich nie pyta o zdanie przy układaniu rozkładów jazdy. Dlaczego zatem małopolscy urzędnicy i Przewozy Regionalne nie poproszą o sugestie pasażerów? Ignorancja głosów z ich strony przekłada się na spadek pasażerów w małopolskich pociągach. W tym zróżnicowanym turystycznie i górzyście ukształtowanym regionie istnieje spora siatka linii kolejowych w porównaniu z niektórymi regionami Polski. Z biegiem lat coraz częściej turyści wybierają jednak busa zamiast pociąg. Małopolski magistrat nic nie robi w kierunku poprawy dostępności mieszkańców województwa do kolei. Coraz częściej zamiast ambitnych działań prowadzących do poprawy sytuacji pojawiają się zapowiedzi o likwidacji nierentownych połączeń.

Mając przed sobą słowa marszałka Marka Sowy odnośnie likwidowania nierentownych połączeń kolejowych i analizując tym samym rozkład jazdy w Małopolsce na przestrzeni lat, nawet bez głębokich rozmyślań można dojść do wniosku, że posunięcia małopolskiego magistratu i spółki przewozowej na przestrzeni ostatnich kilku lat wyglądają na działania z jawną premedytacją. 

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Polregio poszukuje prezesa

Biznes

Polregio poszukuje prezesa

Michał Szymajda 14 maja 2020

Zobacz również:

Kto przejmie dworzec w Kalwarii Zebrzydowskiej?

Infrastruktura

Kto przejmie dworzec w Kalwarii Zebrzydowskiej?

Małopolska Kronika Beskidzka 01 września 2011

Kraków: Rowerem na peron

Warte uwagi

Kraków: Rowerem na peron

PKP PLK 23 września 2011

Małopolska: Oświęcim „nie ufa PKP”

Warte uwagi

Małopolska: Oświęcim „nie ufa PKP”

Kronika Beskidzka 15 grudnia 2011

Pozostałe z wątku:

Polregio poszukuje prezesa

Biznes

Polregio poszukuje prezesa

Michał Szymajda 14 maja 2020

Zobacz również:

Kto przejmie dworzec w Kalwarii Zebrzydowskiej?

Infrastruktura

Kto przejmie dworzec w Kalwarii Zebrzydowskiej?

Małopolska Kronika Beskidzka 01 września 2011

Kraków: Rowerem na peron

Warte uwagi

Kraków: Rowerem na peron

PKP PLK 23 września 2011

Małopolska: Oświęcim „nie ufa PKP”

Warte uwagi

Małopolska: Oświęcim „nie ufa PKP”

Kronika Beskidzka 15 grudnia 2011

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5